Kluczowe dania na wynos
- Producenci samochodów muszą rozpocząć śledzenie wypadków z wykorzystaniem funkcji autopilota, powiedzieli niedawno federalni regulatorzy.
- Eksperci twierdzą, że chociaż technologia wspomagania jazdy jest ogólnie niezawodna, użytkownicy nie mogą na niej polegać bez nadzoru.
- Producenci samochodów powinni instalować automatyczne alkomaty, mówią obserwatorzy.
Zaawansowane technologie wspomagania kierowcy, takie jak Autopilot Tesli i Super Cruise firmy General Motors, szybko stają się coraz lepsze, ale nie powinny być używane bez uważnego monitorowania ludzi, twierdzą eksperci.
Federalna agencja bezpieczeństwa powiedziała niedawno producentom samochodów, aby zaczęli zgłaszać i śledzić wypadki z udziałem samochodów osobowych i ciężarowych korzystających z funkcji „autopilota”. Ten ruch jest oznaką rosnącej troski o bezpieczeństwo jazdy półautonomicznej.
„Autopilot wymaga, aby kierowca pozostał na miejscu kierowcy, zwracał uwagę na drogę i warunki ruchu oraz był przygotowany do interwencji, jeśli wypadek jest nieuchronny”, Alain L. Kornhauser, dyrektor programu transportowego w Princeton Uniwersytet, powiedział Lifewire w wywiadzie e-mailowym.
"Nie jest to urządzenie zapobiegające wypadkom. Nie jest to nawet urządzenie ani system automatycznego hamowania awaryjnego."
Tesla ulega awarii pod lupą
Według National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA), nowe przepisy federalne wymagają, aby producenci samochodów zgłaszali poważne wypadki w ciągu jednego dnia od uzyskania informacji o nich. Agencja definiuje poważne jako wypadki, w których dana osoba ginie lub zostaje przewieziona do szpitala, pojazd musi zostać odholowany lub zostaną uruchomione poduszki powietrzne.
Podstawową misją NHTSA jest bezpieczeństwo. Nakazując zgłaszanie awarii, agencja będzie miała dostęp do krytycznych danych, które pomogą szybko zidentyfikować problemy bezpieczeństwa, które mogą pojawić się w tych zautomatyzowanych systemach”, Steven Cliff, szef NHTSA, powiedział w komunikacie prasowym.
"W rzeczywistości zbieranie danych pomoże wzbudzić zaufanie publiczne, że rząd federalny ściśle nadzoruje bezpieczeństwo pojazdów zautomatyzowanych."
NHTSA niedawno poinformowała, że prowadzi dochodzenie w sprawie 30 wypadków Tesli, w których od 2016 r. zginęło 10 osób, w których podejrzewano, że są używane zaawansowane systemy wspomagania kierowcy.
Ale Kornhauser powiedział, że funkcja autopilota Tesli jest „bardzo” bezpieczna.
„Podobnie jak w przypadku każdego produktu, jeśli nie jest używany prawidłowo, może stać się niebezpieczny” – dodał. „Chevrolet '55 jest niebezpieczny, jeśli jedzie z prędkością znacznie przekraczającą dozwoloną prędkość lub jeśli jedziesz po złej stronie drogi”.
Termin „autopilot”, którego Tesla używa w swoich działaniach marketingowych, może wprowadzać kierowców w błąd, myśląc, że mogą przyjąć podejście bez użycia rąk. Bryant Walker Smith, profesor prawa na Uniwersytecie Południowej Karoliny, specjalizujący się w bezpieczeństwie samochodowym, powiedział w e-mailowym wywiadzie dla Lifewire.
„Jak każdy system wspomagania kierowcy, wersja Tesli działa, chyba że i dopóki nie” – dodał. „Dlatego czujność kierowcy jest tak ważna – i dlatego wielu z nas jest szczególnie zaniepokojonych podejściem Tesli”.
Zaawansowane technicznie ulepszenia bezpieczeństwa
Kornhauser powiedział, że producenci samochodów mogą zrobić rzeczy, aby technologia jazdy była jeszcze bezpieczniejsza niż jest. Ulepszenia obejmują wzmocnienie „automatycznych systemów hamowania awaryjnego”, aby zmniejszyć liczbę zderzeń czołowych. Można zainstalować ograniczniki prędkości, które nie pozwalają na nadmierne prędkości. Producenci mogą również umieszczać w samochodach urządzenia, które uniemożliwiają użytkownikom prowadzenie pojazdu, gdy poziom alkoholu we krwi przekracza dopuszczalny limit.
Wykorzystywanie sztucznej inteligencji jest jednym ze sposobów na zwiększenie bezpieczeństwa samochodów, powiedział w wywiadzie e-mail Ian Ferguson, wiceprezes Lynx Software Technologies, która zapewnia rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa i ochrony dla motoryzacji i innych środowisk wysokiego ryzyka.
„Kiedy zaczynamy prowadzić, brakuje nam doświadczenia” – powiedział Ferguson. „Popełniamy błędy. Dzięki sztucznej inteligencji nowy samochód na drodze jest nasycony setkami tysięcy godzin doświadczenia zebranego na podstawie danych z milionów pojazdów”.
AI może pomóc ludziom w bardziej komfortowym prowadzeniu pojazdów autonomicznych, powiedział Ferguson. Lynx w maju przeprowadził ankietę, z której wynika, że wielu użytkowników nadal denerwuje się autopilotem. Badanie wykazało, że 80% konsumentów ufa teraz ludzkim pilotom niż autonomicznemu, a 65% podaje brak testów jako przeszkodę w stosowaniu technologii autonomicznej jazdy.
Ale największym problemem, przed którym stają kierowcy, mogą być oni sami.
„Rozproszona jazda i inne formy nieodpowiedzialnej jazdy pozostają ogromnym problemem na naszych drogach” – powiedział Smith. „W najnowszych pojazdach z zaawansowanymi systemami wspomagania kierowcy, w najstarszych pojazdach bez żadnej z tych funkcji oraz we wszystkich pojazdach pomiędzy nimi.”