Kluczowe dania na wynos
- Cuties spowodowało, że Netflix rekordową liczbę anulowań subskrypcji w związku z oporami w mediach społecznościowych.
- Tłum w mediach społecznościowych przeciwko Cuties wykorzystuje swoją moc, aby zgasić przypadki pozytywnych reakcji w całym internetowym krajobrazie.
- Kultura anulowania pozostaje maczugą dla nieuleczalnie online ludzi, ponieważ jest wykorzystywana do niezliczonych celów.
Francuski film o dorastaniu Cuties stał się piorunem kontrowersji i gorących ujęć, gdy prowokacyjny film na Netflixie pojawia się tuż po trwającej kilka tygodni kampanii nienawiści.
Media społecznościowe płonęły brygadą CancelNetflix, a nowe dane pokazują wysoki wskaźnik anulowania subskrypcji dla firmy zajmującej się transmisją strumieniową. Asymetryczna rozmowa spowodowana postrzeganą treścią filmu stała się najnowszą z długiej linii kulturowych problemów zabezpieczających, inicjując rozmowy na temat kultury anulowania i zdolności mediów społecznościowych do naginania korporacji do ich woli.
Twórcy się boją, a YouTube, Twitter i Facebook sprzedają stronniczość potwierdzającą.
„Chciałem nakręcić film w nadziei na rozpoczęcie rozmowy na temat seksualizacji dzieci”, napisał autor i reżyser Cuties Maïmouna Doucouré w artykule opublikowanym w The Washington Post. „Film z pewnością rozpoczął debatę, choć nie taką, jaka miałam zamiar.”
Cuties Backlash
Debata wyrosła poza zwykłą rozmowę w mediach społecznościowych, sięgając do świata polityki głównego nurtu. 18 września 33 republikańskich kongresmenów podpisało list wzywający Departament Sprawiedliwości do ścigania kierownictwa Netflix pod zarzutem pornografii dziecięcej w związku z wydaniem filmu. Była kandydatka Demokratów na prezydenta, Tulsi Gabbard, napisała na Twitterze wypowiedź sugerującą, że film odegra rolę w rozprzestrzenianiu się branży handlu dziećmi w celach seksualnych.
Podczas gdy anulowania subskrypcji odnotowały wieloletni rekordowy wzrost od czasu cyfrowego wydania Cuties, stare powiedzenie, że każda reklama to dobra reklama, wydaje się również brzmieć prawdziwe. Film pozostał w pierwszej dziesiątce najczęściej oglądanych filmów i programów telewizyjnych Netflix na amerykańskiej platformie. FlixPatrol, agregator wykresów strumieniowego przesyłania strumieniowego wideo na żądanie, skompilował dzienne dane i stwierdził, że od czasu premiery film konsekwentnie utrzymuje się na pierwszej dwudziestce pozycji w amerykańskim serwisie Netflix.
Wielką ironią kampanii anulacyjnych jest ich zdolność do wzbudzania zainteresowania odbiorców konsumenckich. Często, niezależnie od tego, jak kontrowersyjny temat, artysta lub firma, te mgliste kampanie anulowania mają niejednoznaczny efekt – ale nieustanny internetowy tłum pozostaje.
W obliczu tłumu
Nie musisz iść daleko, aby zobaczyć pozornie uniwersalną negatywną reakcję, jaką Cuties wywołała w mediach społecznościowych. Filmy na YouTube, które krytykują film, zgromadziły setki tysięcy, a czasem miliony wyświetleń. Wiele z nich nie wymaga wysiłku, próbując oszukać algorytm, dyskutując na gorący temat, ale inni są bardziej uczciwą krytyką filmu i tym, co recenzenci uważają za nieetyczne praktyki medialne.
Wśród tłumu wyróżnia się 35-letni YouTuber Max Karson, którego kanał, mrgirl, stał się postacią z sagi Cuties. Po opublikowaniu 10 września pozytywnej, zniuansowanej recenzji filmu, natychmiastowa reakcja zaczęła narastać. Wideo zgromadziło ponad 250 000 wyświetleń, ze stosunkiem sympatii do niechęci od 1200 do 76 000. Oskarżenia o uwodzenie dzieci i aluzje do skrajnie prawicowej teorii spiskowej o liberalnych kabałach handlarzy dziećmi zaśmiecają jego sekcję komentarzy.
„Próbuję prowadzić zniuansowane dyskusje na platformie, która nie jest zbyt zniuansowana” – powiedział Karson w wywiadzie telefonicznym. „Dlatego mój kanał ma kłopoty”.
Podobnie jak sam film, Karson stał się przykładem siły działania mafii w mediach społecznościowych: tworząc podgatunek filmów z reakcjami na jego recenzję. Filmy z jego twarzą pojawiają się w wyszukiwarkach YouTube na temat filmu, a on stał się twarzą grupy zadaniowej obrony Cuties. Według jego analityków YouTube, Karson uważa, że średni czas oglądania jego 24-minutowego filmu wynosi trzy minuty, co oznacza, że świadczy to o większym trendzie w dyskursie internetowym.
„Twórcy się boją, a YouTube, Twitter i Facebook sprzedają stronniczość potwierdzającą. Większość twórców stara się przekazać widzom to, co chcą usłyszeć. Dla mnie recenzja filmu przez twórców, zwłaszcza jeśli go nie widzieli, jest odzwierciedleniem tego, co uważają za najbezpieczniejsze ujęcie, jakie mogą mieć”- powiedział.„Starają się ubierać swoje ujęcia, aby były interesujące i kreatywne… ale pod tym jest dużo strachu przed byciem postrzeganym jako dziwny lub inny.”
Kontrowersje minęły już od prostych naciśnięć klawiszy internetowych detektywów, które często towarzyszą popularnym kampaniom w mediach społecznościowych. Debata wokół filmu zanika, ale obecna fiksacja internetu na temat wykorzystywania seksualnego dzieci, zarówno rzeczywistego, jak i wyimaginowanego, prawdopodobnie będzie nadal poruszała się, gdy komentator próbuje wykorzystać potencjalne oburzenie na tle wciąż rosnącego podziału kulturowego w Ameryce.