Ta aplikacja podróżnicza VR sprawia, że tęsknię za prawdziwą rzeczą

Spisu treści:

Ta aplikacja podróżnicza VR sprawia, że tęsknię za prawdziwą rzeczą
Ta aplikacja podróżnicza VR sprawia, że tęsknię za prawdziwą rzeczą
Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Nowa aplikacja podróżnicza VR, Brink Traveler, pozwala odkrywać krajobrazy na całym świecie z oszałamiającą szczegółowością.
  • Aplikacja jest tworzona na podstawie zeskanowanych zdjęć i technologii LiDAR.
  • Używanie Brink Travellera jest zabawne, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jest to dalekie od rzeczywistej podróży.
Image
Image

Minęło zbyt wiele czasu, odkąd widziałem nowe krajobrazy, więc byłem podekscytowany wypróbowaniem nowej aplikacji VR, Brink Traveler.

Aplikacja dostępna dla Oculus Quest 2 i Oculus Rift została zaprojektowana, aby umożliwić Ci odkrywanie rzeczywistych lokalizacji w środowiskach 3D. Stworzony na podstawie zeskanowanych zdjęć i technologii LiDAR, ma sprawić, że poczujesz się jak w innym miejscu.

Brink Traveler z powodzeniem jest zabawną aplikacją do odkrywania, ale potencjalni nabywcy powinni pamiętać, że nie jest to gra. Nie ma celów i nagród w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Zamiast tego Brink Traveler to medytacyjna podróż do miejsc na całym świecie.

VR jako bilet lotniczy

Ostatnie ograniczenia dotyczące podróży oznaczają, że tęsknię za podróżami. Za mniej niż 10 USD Brink Traveler może być odpowiednim zamiennikiem i znacznie tańszym niż bilet lotniczy.

Sama prostota aplikacji działa na jej korzyść. Gdy tylko pobierzesz i uruchomisz, zobaczysz widoki Horseshoe Bend w Arizonie.

Byłem pod wrażeniem szczegółowości grafiki, która jest o wiele lepsza niż jakakolwiek inna aplikacja, którą wypróbowałem w Quest 2. Przypuszczalnie dzieje się tak dlatego, że stosunkowo statyczna natura gry nie jest tak wymagająca na procesorze Oculus.

Aplikację można przeglądać, chodząc lub poruszając się za pomocą kontrolerów. Spędziłem większość czasu używając kontrolerów do chodzenia po krajobrazach.

W każdej lokalizacji znajdują się trzy „kolekowalne” punkty szczególne, do których można nawigować za pomocą wirtualnego kompasu. Podczas gdy lubiłem dowiedzieć się więcej o różnych obszarach, interesujące miejsca wpływają na iluzję, że jesteś gdzieś poza swoim salonem. Wolałbym po prostu więcej wędrować, ponieważ punkty informacyjne unoszące się w powietrzu często psują widok.

Jedną bardzo fajną funkcją jest przełączanie się w tryb nocny, gdy spacerujesz po różnych lokalizacjach. Jest coś niesamowitego, ale uspokajającego w odwiedzaniu krajobrazów nocą, a ponieważ zwykle używam mojego Oculusa wieczorem, idealnie pasuje do mojego nastroju.

Korzystając z aplikacji Brink Traveler, możesz także robić wirtualne zdjęcia i filmy, a następnie udostępniać je w mediach społecznościowych, tak jak podczas prawdziwych wakacji. Wysłałem kilka zdjęć, które zrobiłem podczas wędrówki po aplikacji do przyjaciela i były tak realistyczne, że pomyślał, że wskoczyłem do samolotu.

Drapanie swędzenia podróży

Korzystanie z Brink Travellera jest zabawne, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jest to dalekie od rzeczywistej podróży. Może nie powinno to dziwić, bo przecież ma to być wirtualne doświadczenie. I chociaż aplikacja jest znaczącym ulepszeniem grafiki w wielu obecnych grach VR, wciąż brakuje jej wizualnych szczegółów z prawdziwego życia, co może utrudniać pełne wkupienie się.

Ale uwielbiam ideę wirtualnej rzeczywistości jako podróży. Możliwość przenoszenia użytkowników w inne miejsca wydaje się najlepszym wykorzystaniem VR. Podejrzewam, że głównym problemem jest sprzęt. Chociaż rozdzielczość gogli VR poprawiła się w ostatnich latach, nadal są one dalekie od tego, co twoje oczy mogą wychwycić w prawdziwym życiu.

Podczas gdy lubiłem uczyć się więcej o różnych obszarach, interesujące miejsca narzucają iluzję, że jesteś gdzieś poza swoim salonem.

Masywny Oculus Quest 2 był również przeszkodą. Po krótkim czasie słuchawki stały się niewygodne, a paski wciśnięte na głowę, co sprawiło, że eksploracja aplikacji była mniej realistyczna, niż bym się spodziewał.

Jednak producenci podobno pracują nad wygodniejszymi zestawami słuchawkowymi o wyższej rozdzielczości. Na przykład Apple podobno pracuje nad zestawem słuchawkowym VR z wyświetlaczem 3000 dpi, który zdecydowanie może poprawić wrażenia z podróży VR.

Ogólnie rzecz biorąc, Brink Traveler to świetny sposób na spędzenie kilku godzin i wirtualne wyjście z domu. Ale doświadczenie podróżowania w VR tylko zaostrza mój apetyt na prawdziwe rzeczy po zniesieniu ograniczeń w podróżowaniu.

Zalecana: