Dlaczego muszę mieć nowego iPada mini

Spisu treści:

Dlaczego muszę mieć nowego iPada mini
Dlaczego muszę mieć nowego iPada mini
Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Ipad mini jest teraz jedynym iPadem firmy Apple z zasilaniem A15.
  • Jest jak mniejszy iPad Air, tylko lepszy.
  • Najlepszy iPad mini kosztuje tyle samo, co najtańszy iPad Pro.
Image
Image

Nowy iPad mini to najgorętszy produkt Apple tej jesieni (jak dotąd).

Pad mini firmy Apple jest trochę jak Mac mini. Jest zaniedbany, często trwa lata między aktualizacjami, ale pozostaje popularnym, niemal kultowym przedmiotem. Najnowszy mini jest jak dotąd najlepszy.

Jeśli jakiekolwiek urządzenie Apple krzyczało o projekt „cały ekran” bez przycisku głównego, to był to mini. Wyświetlacz stał się większy, korpus stał się mniejszy, a teraz współpracuje z Apple Pencil drugiej generacji. Używam (i uwielbiam) 12,9-calowego iPada Pro, ale może w końcu go zastąpię.

Jest tak praktyczny jak papierowy notatnik i chociaż nie jest tak trwały, zawsze można go schować w kieszeni.

Maksymalny Mini

Nowy iPad mini to właściwie skurczony iPad Air, tylko lepszy. Ma tę samą płaską obudowę, wąską ramkę ekranu i przycisk zasilania do odczytu odcisków palców.

Ale aparat FaceTime jest lepszy (12 MP vs 7 MP i ultraszerokokątny), a tylny aparat ma lampę błyskową True Tone z czterema diodami LED. Wideo jest również lepsze, prawdopodobnie dzięki nowemu procesorowi A15, co oznacza, że mini i nowe iPhone'y 13 korzystają z najnowszego i najlepszego chipa Apple. Dostajesz też 5G (świetnie, jak na taki przenośny iPad) i chłodniejsze kolory.

Rozmiar jest wszystkim

Używałem iPada mini pierwszej generacji tylko z Wi-Fi jako mojego głównego iPada przez ponad rok i nadal mam go gdzieś w pobliżu. To było przed Retina, ale używałem go do pracy, pisania artykułów, czytania, wszystkiego. Powód? To było takie przenośne.

Wystarczająco mały, aby wsunąć się do tylnej kieszeni dżinsów i trzymać w jednej ręce. Podobnie jak w przypadku wszystkich urządzeń z systemem iOS, możesz go używać z klawiaturą USB lub Bluetooth. Jeśli chcesz, możesz nawet podłączyć go do wyświetlacza USB-C, dodać klawiaturę i gładzik i używać go w ten sposób.

Kieszonkowy rozmiar doskonale pasuje również do Apple Pencil, nowego etui Smart Folio i nowej funkcji Quick Note systemu iOS 15. Jest tak praktyczny jak papierowy notes i chociaż nie jest tak wytrzymały, zawsze zmieści się w kieszeni.

Ale czy przenośność wystarczy, aby przezwyciężyć wady mini?

Wady

Ten pierwszy iPad mini miał tę zaletę, że był tani. W tamtych czasach był to najtańszy iPad. Teraz mini zaczyna się od 499 USD, a po dodaniu większej ilości miejsca (wymagane, ponieważ 64 GB to za mało) i komórkowej (potrzebne również, ponieważ ta rzecz jest tak przenośna, że zawsze będzie z tobą), masz ponad 849 USD. To nie jest zakup impulsowy i jest to ta sama cena, co podstawowy 11-calowy iPad Pro.

W latach 70. i 80. miniaturyzacja była wszystkim. Radia, wczesne telefony komórkowe, walkmany, chcieliśmy, żeby były małe i zapłaciliśmy za to. Oczywiście mniejszy zawsze był droższy, w przeciwieństwie do dzisiejszego, gdzie iPhone mini kosztuje mniej niż reszta. Tak więc dopłata nie stanowi problemu.

Ale są wady. W porównaniu do mojego iPada Pro, mini nie ma FaceID i 120 Hz ProMotion, co zapewnia płynniejsze przewijanie. Ekran jest również zbyt mały, aby dwie osoby mogły razem oglądać film lub praktyczną wielozadaniowość w dwóch aplikacjach. I zapomnij o etui Magic Keyboard. Byłoby bezużyteczne.

Image
Image

Ale sam iPad Pro jest pełen problemów. Nawet w najnowszym kandydacie do wydania iPadOS 15 klawiatury zewnętrzne przestają wprowadzać tekst po przełączeniu aplikacji, co iPad robił i wyłączał od lat. Zaznaczanie tekstu również jest nadal trudne, a wielozadaniowość w iPadOS 15 jest ulepszona, ale nadal wybredna.

To wszystko przynosi korzyści mini. Po co zawracać sobie głowę gigantycznym 12,9-calowym iPadem, jeśli nie działa prawidłowo? Dlaczego nie przełączyć się na maleńkiego iPada i używać Maca do tego, co robi najlepiej?

Planuję zmienić iPada Pro i Maca mini na MacBooka Air (podłączonego do dużego monitora przy biurku) i iPada mini. MacBook Air nie cierpi na zepsute wejście klawiatury iPada, a mini może służyć jako awaryjny laptop w mgnieniu oka. I mogę to wszystko zrobić, jednocześnie oszczędzając pieniądze.

Gdybym tylko zamówił jeden, kiedy trafił do sprzedaży - teraz wszystkie dobre modele są zamawiane z powrotem do października lub nawet listopada.

Zalecana: