Big Tech wydaje się być gotowy do podboju kosmosu

Spisu treści:

Big Tech wydaje się być gotowy do podboju kosmosu
Big Tech wydaje się być gotowy do podboju kosmosu
Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Partnerstwo Microsoft i SpaceX oznacza, że kolejna firma Big Tech wkracza do branży kosmicznej.
  • Google, Amazon, Microsoft i Facebook interesowały się technologią kosmiczną.
  • Firmy Big Tech mają pieniądze i zasoby, aby dodać przestrzeń do swoich portfeli.
  • Big Tech zmieni przestrzeń, ale nadal będzie dużo miejsca dla innych graczy.
Image
Image

Wielkie firmy technologiczne, takie jak Google, Amazon i Microsoft, już przejęły Dolinę Krzemową, ale giganci technologiczni wydają się przyglądać drugiej dziedzinie i branży do podbicia: kosmosie.

Microsoft stał się najnowszą firmą Big Tech, która zarobiła na satelitach kosmicznych, ogłaszając partnerstwo z platformą Azure i SpaceX na początku tego tygodnia. Coraz więcej z tych firm technologicznych wchodzi w komunikację satelitarną, a wraz z nią wnosi swoje pieniądze i innowacje do wyścigu kosmicznego.

„Społeczność kosmiczna szybko się rozwija, a innowacje obniżają bariery dostępu dla organizacji sektora publicznego i prywatnego” - powiedział Tom Keane, wiceprezes korporacyjny Microsoft Azure, w filmie zapowiadającym współpracę.

Jednak, biorąc pod uwagę mikroskop, pod którym znajdują się firmy Big Tech i ich liczne problemy dotyczące ochrony konkurencji, bezpieczeństwa danych, prywatności oraz pytanie, czy firmy te są zbyt duże, czy mądrym pomysłem jest dalsze ich wpuszczanie przemysł kosmiczny?

Co zrobiła wielka technologia w kosmosie?

W większości firma Big Tech skupiła swoje zainteresowanie przestrzenią kosmiczną na satelitach komunikacyjnych, aby zapewnić większej liczbie ludzi lepszy dostęp do szerokopasmowego Internetu. Według lutowego raportu BroadbandNow, około 42 miliony ludzi nie ma dostępu do szerokopasmowego Internetu – i to tylko w samych Stanach Zjednoczonych.

Oczywiście, coś trzeba zrobić, a firmy technologiczne uważają, że mają pieniądze i technologię, aby to zrobić.

Amazonka

Amazon jako pierwszy zajął swoje miejsce w kosmosie, kiedy dyrektor generalny Amazon, Jeff Bezos, założył Blue Origin w 2000 roku. Blue Origin koncentruje się głównie na budowaniu rakiet wielokrotnego użytku, takich jak system rakiet suborbitalnych New Shepard. Jego nowa, jednokonfiguracyjna, ciężka rakieta nośna Glenn może również rutynowo przewozić ludzi i ładunki na orbitę Ziemi i poza nią.

Image
Image

Firma kosmiczna złożyła również w zeszłym roku dokumenty do rządu USA, prosząc o zgodę na uruchomienie sieci 3 236 satelitów znanej jako Project Kuiper, wynika z raportu GeekWire. Federalna Komisja Łączności (FCC) zatwierdziła projekt w lipcu, a Amazon zobowiązał się zainwestować ponad 10 miliardów dolarów w projekt, który zapewni szerokopasmowy dostęp do Internetu na większej liczbie obszarów na całym świecie.

Microsoft

Niedawne ogłoszenie przez firmę Microsoft partnerstwa ze SpaceX w celu połączenia sieci przetwarzania w chmurze Azure z satelitami Starlink to pierwszy krok w kierunku przemysłu kosmicznego.

Innowacje opracowane przez prywatne firmy kosmiczne, które kiedyś były wyłącznie bastionem rządów, zdemokratyzowały dostęp do przestrzeni kosmicznej i wykorzystanie przestrzeni do tworzenia nowych scenariuszy i możliwości zaspokajania potrzeb zarówno publicznych, jak i prywatnych przestrzeń sektorowa od dawna zasila świat” – powiedział Keane w komunikacie.

Microsoft ogłosił również Azure Orbital zaledwie kilka tygodni temu. Ta inicjatywa kieruje satelity bezpośrednio do chmury, umożliwiając operatorom satelitarnym komunikowanie się z satelitami i sterowanie nimi, przetwarzanie danych i skalowanie operacji bezpośrednio w chmurze. Jest szczególnie podobny do projektu Kuipera firmy Amazon.

„Zamierzamy uczynić platformę Azure platformą i ekosystemem z wyboru dla potrzeb misji społeczności kosmicznej”, dodał Keane.

Google

Google miał kiedyś własną firmę satelitarną o nazwie Terra Bella, która posiadała siedem satelitów o wysokiej rozdzielczości. Jednak w 2017 r. Google sprzedał firmę Planet, Inc., a umowa obejmowała dostęp do archiwum zdjęć, zgodnie z The Atlantic. Google używa tych zdjęć satelitarnych do przechwytywania odległych obrazów z kosmosu w swojej aplikacji Google Earth.

Chociaż Google nie ma już programu satelitarnego, firma jest częściowo właścicielem SpaceX. Według Business Insider Google kupił 7,5% udziałów w firmie za 900 milionów dolarów.

Jabłko

W grudniu ubiegłego roku Bloomberg poinformował, że Apple był na wczesnym etapie tworzenia własnej technologii satelitarnej, która umożliwiłaby podłączenie urządzeń Apple bez konieczności korzystania z tradycyjnych sieci bezprzewodowych lub wież komórkowych. Firma milczy na temat swojej ambitnej technologii satelitarnej, ale wstępny raport Bloomberga mówi, że gigant technologiczny zatrudnił kadrę kierowniczą i inżynierów z branży lotniczej i satelitarnej.

Kto jeszcze ma pieniądze na realizację miliardowych projektów, takich jak budowa dużej sieci satelitarnej…

Skontaktowaliśmy się z firmą Apple w celu uzyskania aktualizacji jej satelitów i zaktualizujemy tę historię, gdy usłyszymy odpowiedź.

Facebook

Nawet Facebook wziął udział w wyścigu kosmicznym, choć po cichu. PointView Tech, spółka zależna Facebooka, wystrzeliła we wrześniu w kosmos małego satelitę znanego jako Athena, aby przetestować sygnały radiowe o wysokiej częstotliwości na falach milimetrowych w paśmie E, które obiecują znacznie szybsze przesyłanie danych.

W swoim oryginalnym zgłoszeniu FCC z 2018 r. PointView Tech powiedział, że satelita używa 71-76 GHz dla łączy w dół, 81-86 GHz dla łączy w paśmie E.

Facebook powiedział wcześniej The Daily Mail, że infrastruktura satelitarna, taka jak ta w Athenie, zapewniłaby dostęp szerokopasmowy do obszarów wiejskich, na których brakuje lub nie ma internetu.

Implikacje Big Tech w kosmosie

Czy wiedząc, co wiemy o Big Tech i aktualnych dochodzeniach antymonopolowych dla wszystkich wyżej wymienionych firm, warto pozwolić im na kosmiczny wyścig? Eksperci twierdzą, że mogą nawet nie zajść zbyt daleko z powodu dwupartyjnej nieufności rządu USA do tych firm.

Image
Image

„To rana, którą zadał sobie sam Big Tech” – powiedział w rozmowie telefonicznej Mike Gruntman, profesor astronautyki i inżynierii kosmicznej na Uniwersytecie Południowej Kalifornii. „Zarówno konserwatyści, jak i lewica mogą ich ścigać pod względem przepisów, więc jeśli tak się stanie, wszystkie te kosmiczne innowacje zostaną zduszone, co zwiększy niepewność ich wielkich planów”.

Gruntman mówi, że projekty satelitarne, nad którymi pracują te firmy, mogą nagle się zatrzymać, jeśli na Ziemi ich dochodzenia antymonopolowe nabiorą rozpędu.

Kolejny aspekt, który według Gruntmana może skomplikować sprawy dla Big Tech, a ich cele kosmiczne to ogólna nieufność wielu ludzi. Czy firmy takie jak Facebook i Amazon walczą z problemami dotyczącymi danych swoich użytkowników i czy dane te mogą zostać łatwo skompromitowane, czy możemy im powierzyć zadanie zbudowania systemu komunikacji w kosmosie?

„Istnieją dwa elementy: jednym jest bezpieczeństwo, którego praktycznie nie ma w zastosowaniach Big Tech, a także kwestie bezpieczeństwa narodowego, które są prawdopodobnie poważniejsze” – powiedział Gruntman.

Nie uważam, że wejście Big Tech na rynek kosmiczny jest dobre lub złe - to tylko ewolucja rynku.

Trzecią możliwą kwestią jest to, o którą wielu astronomów niepokoiło się od jakiegoś czasu, a jest nią przepełnienie satelitów w kosmosie. Według Space.com, satelity Starlink, nad którymi pracują SpaceX i Microsoft, zaowocują dodaniem ponad 40 000 statków kosmicznych na orbitę geostacjonarną. Projekt Kuiper Amazona obiecuje 3236 satelitów do i tak już zatłoczonego pasa satelitarnego, znajdującego się około 22 236 mil nad Ziemią.

Gruntman powiedział, że dodanie tysięcy kolejnych satelitów oznacza, że kolizje mogą zacząć się nasilać i stać się częstsze w ciągu kilku lat.

Korzyści dla Big Tech w kosmosie?

Jedną z oczywistych korzyści przechodzenia Big Tech do sektora kosmicznego są pieniądze. Big Tech ma mnóstwo pieniędzy, a przestrzeń jest droga.

„Kto jeszcze ma pieniądze na realizację miliardowych projektów w celu zrobienia takich rzeczy jak budowa dużej sieci satelitarnej… mały startup nie będzie w stanie tego zrobić”, Doug Mohney, redaktor- Dyrektor generalny Space IT Bridge, powiedział Lifewire przez telefon.

Mohney powiedział, że wiele firm, które próbują zbudować satelitarną sieć szerokopasmową, zwykle kończy się bankructwem. Według S&P Global, firmy satelitarne OneWeb, Intelsat SA i Speedcast International złożyły w tym roku wniosek o upadłość, ale Big Tech ma więcej niż wystarczająco dużo pieniędzy, aby odłożyć na swoje interesy w kosmosie.

Wraz z wejściem Big Tech do przemysłu kosmicznego, eksperci twierdzą, że faktycznie utorują drogę do ułatwienia i zwiększenia opłacalności mniejszych firm.

„Jeśli Big Tech zainwestuje w rozwój innowacji kosmicznych, wymyśli wiele innowacji. Rzeczy staną się tańsze i mniej energochłonne, a wszystko to podniesie cały przemysł technologii kosmicznych” – powiedział Gruntman. "Każdy by na tym skorzystał."

Image
Image

Inni z branży zgadzają się, że to dobry znak, że firmy Big Tech są gotowe do podróży w kosmos. Dr Kumar Krishen, były starszy badacz i główny technolog w NASA, powiedział, że oprócz wprowadzania innowacji i znajdowania nowych zastosowań dla danych, firmy te mogą znaleźć rozwiązania problemów, które nie są potrzebne do szerokopasmowego internetu.

„Niektóre z tych firm mogą zaproponować znacznie więcej rozwiązań trudnych problemów, takich jak globalne bezpieczeństwo, globalne pozycjonowanie i globalne monitorowanie” – powiedział Krishen. „[Firmy] są w znacznie lepszej sytuacji, aby zobaczyć, jakie są przyszłe potrzeby ludzi”.

Przez większość swojej kariery pracował w NASA, Krishen powiedział, że przemysł kosmiczny opiera się ściśle na podmiotach rządowych, a nie prywatnych firmach. Powiedział jednak, że chociaż NASA nie jest rentowna, te firmy są.

„Wszystkie te ambitne rzeczy wymagają zasobów i pieniędzy, a Big Tech zrobi to, czego NASA nie może”, powiedział Krishen.

W przyszłość

Przyszłość Big Tech w kosmosie wciąż wisi w powietrzu (że tak powiem), ale eksperci twierdzą, że prawdopodobnie zmieni to przestrzeń, jaką znamy.

„Wielka technologia z pewnością zmieniłaby to, co dzieje się w kosmosie, ale wątpię, czy przejęłaby całą branżę” – powiedział Gruntman.

Dodanie przestrzeni do swoich portfeli pracy to kolejny sposób, w jaki Big Tech może wejść na kolejny rynek, ponieważ nie tylko jest to potrzebne, ale mają do tego możliwości.

Ogólnie rzecz biorąc, obawy związane z Big Tech powinny na razie pozostać na Ziemi.

„Nie sądzę, aby wejście Big Tech na rynek kosmiczny było dobre lub złe – to tylko ewolucja rynku” – powiedział Mohney.

Zalecana: