Dlaczego najgorszy laptop, jaki kiedykolwiek wyprodukowano, jest również najlepszy

Spisu treści:

Dlaczego najgorszy laptop, jaki kiedykolwiek wyprodukowano, jest również najlepszy
Dlaczego najgorszy laptop, jaki kiedykolwiek wyprodukowano, jest również najlepszy
Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Alphasmart Neo nie wygra żadnych nagród za specyfikacje ani funkcje, ale to fantastyczny edytor tekstu, który można znaleźć na stronach aukcyjnych za mniej niż 30 USD.
  • Neo może działać przez tygodnie lub miesiące na jednym zestawie jednorazowych baterii.
  • Zaskakująco jak na tak niedrogie urządzenie, Neo ma najlepszą klawiaturę, jakiej kiedykolwiek używałem.
Image
Image

Pod każdym zwykłym standardem Alphasmart Neo plasuje się wśród najgorszych laptopów, jakie kiedykolwiek wyprodukowano.

Neo ma mały monochromatyczny ekran LCD i może w zasadzie tylko przetwarzać tekst. Oznacza to brak przeglądania stron internetowych, poczty e-mail, Netflix itp. Jest niezgrabny i brzydki z ciemnozielonym plastikowym etui.

Ale uważam, że Neo jest nieocenionym, wolnym od rozpraszania gadżetem, który sprawia, że jestem bardziej produktywny. Ma niesamowite funkcje, z którymi nie może się równać żaden zwykły laptop.

Czy twierdzisz, że Twój elegancki laptop Samsung ma 12 godzin pracy na baterii? Neo może działać przez tygodnie lub miesiące na jednym zestawie jednorazowych baterii.

Straszny ekran Neo może być zaletą, ponieważ świetnie nadaje się do ustawiania ostrości.

Świetny edytor tekstu za mniej niż 30 USD

Neo2 został wydany w 2007 roku i wycofany z produkcji w 2013 roku. Nowy kosztował setki dolarów, ale kupiłem swój używany za mniej niż 30 dolarów na eBayu. Początkowo był przeznaczony na rynek edukacyjny jako tani procesor tekstu dla dzieci, które mogą mieć problemy z komputerami w klasie.

Neo jest tak wytrzymały, że używane modele po tak długim czasie są nadal w dobrym stanie, więc nie powinieneś mieć problemu z odebraniem jednego na stronie aukcyjnej.

Zaskakująco jak na tak niedrogie urządzenie, Neo ma najlepszą klawiaturę, jakiej kiedykolwiek używałem. Jestem bardzo wybredny jeśli chodzi o klawisze, a wersja Neo jest lekka, sprężysta i po prostu wystarczająco głośna, aby zapewnić przyzwoitą informację zwrotną. Moje palce biegną praktycznie same.

Straszny ekran Neo może być zaletą, ponieważ świetnie nadaje się do ustawiania ostrości. Często siadam z moim MacBookiem Pro i zamierzam spędzić godzinę na pracy, a potem zjeżdżam w króliczej norce memów internetowych, artykułów prasowych i e-maili.

Bądźmy szczerzy; Neo to bardziej przenośna klawiatura z niewielką ilością pamięci. Neo ma osiem oddzielnych plików, do których można wpisywać, a każdy zawiera około 51 000 znaków.

Wydaje się to śmiesznie ograniczone, ale ideą stojącą za Neo jest tworzenie pracy, a nie spędzanie nieskończonej ilości czasu na wpatrywaniu się w rzeczy, które już stworzyłeś. W tym celu pamięć Neo jest więcej niż wystarczająca.

Dzielenie się to troska

Gdy napiszesz coś na Neo, musisz przenieść je na prawdziwy komputer, aby edytować i udostępniać je światu. Ponownie Alphasmart wymyślił genialnie proste rozwiązanie.

Możesz podłączyć Neo2 do komputera (MAC/PC) za pomocą kabla USB, otworzyć edytor tekstu i nacisnąć przycisk wysyłania. Neo sam wpisuje go do podłączonego komputera.

Alphasmart wypuścił kilka innych edytorów tekstu, z których wszystkie są powszechnie dostępne w serwisie eBay. Jestem stronniczy w stosunku do Neo2, ale posiadam również bezprzewodowy Dana, który działa na prawie zapomnianym systemie operacyjnym Palm.

Image
Image

Dana pozwala instalować aplikacje, a także ma gniazdo kart SD, które zapewnia dodatkową pamięć. Minusem Dany jest to, że ekran i żywotność baterii nie są tak dobre jak w Neo.

Nie ma wielu konkurentów dla urządzeń Alphasmart. Najbliższym obecnie produkowanym gadżetem może być Freewrite Traveler, monochromatyczny edytor tekstu, który kosztuje prawie 500 USD. Traveller może się pochwalić ładowalną baterią o przewidzianym czasie pracy na czterech tygodniach.

Istnieje również dostępna tylko w Japonii Pomera DM200, którą można kupić na Amazon od eksportera za mniej niż 400 USD. DM200 to intrygująco wyglądający gadżet, który po złożeniu przypomina książkę w miękkiej oprawie. Należy pamiętać, że DM200 nie ma amerykańskiej gwarancji, a jego menu jest w języku japońskim.

Pomera i Freewrite to kuszące opcje, ale pozostanę przy moim Neo. Robi wszystko, co musi i nic więcej. Ponadto, jeśli Neo się zepsuje, mogę kupić ich ponad 30 za mniej niż cena jednego MacBooka.

Zalecana: