Jak ustawa UE o usługach cyfrowych może zmienić media społecznościowe

Spisu treści:

Jak ustawa UE o usługach cyfrowych może zmienić media społecznościowe
Jak ustawa UE o usługach cyfrowych może zmienić media społecznościowe
Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Ustawa o usługach cyfrowych (DSA) jest o krok bliżej do stania się prawem.
  • DSA wprowadza kilka przepisów, które mają powstrzymać rozprzestrzenianie się dezinformacji na platformach mediów społecznościowych.
  • Eksperci uważają, że DSA może pozytywnie lub pośrednio wpłynąć na użytkowników internetu spoza UE.
Image
Image

Masz dość oglądania fałszywych wiadomości i nienawistnych treści na popularnych platformach internetowych? Parlamentarzyści europejscy podjęli znaczący krok w kierunku dezynfekcji mediów społecznościowych, a eksperci uważają, że korzyści mogą wykroczyć poza Unię Europejską (UE).

Parlament Europejski, organ ustawodawczy UE, zagłosował za przyjęciem ustawy o usługach cyfrowych (DSA), która ma na celu ograniczenie potęgi internetowych gigantów, takich jak Facebook, Amazon i Google, za pomocą różnych przepisów.

„Parlament Europejski właśnie przeszedł do historii, uchwalając przełomowe głosowanie nad ustawą o usługach cyfrowych. Może to ustanowić światowy standard regulacji Big Tech i ochrony ludzi w Internecie” – napisała na Twitterze sieć aktywistów internetowych Avaaz.

Przytrzymaj je

Po miesiącach obrad, posłowie do Parlamentu Europejskiego (MEPs) zdecydowaną większością głosów zagłosowali za wstępnym zatwierdzeniem szeroko zakrojonych przepisów wymienionych w DSA.

Zarówno Facebook, jak i Google niedawno zaczęły ulepszać swoje praktyki reklamowe i dotyczące prywatności, ale eksperci uważają, że prawodawstwo europejskie, jeśli i kiedy zostanie uchwalone, sprawi, że będą one jeszcze bardziej odpowiedzialne.

DSA obejmuje szerokie spektrum obszarów, w tym rosnące wymagania dotyczące niektórych mediów internetowych, które określa jako bardzo duże platformy internetowe (VLOP). Między innymi będzie to wymagało od platform bardziej agresywnego kontrolowania treści i wprowadzenia nowych ograniczeń dotyczących reklam, ograniczania ciemnych wzorów i nie tylko.

Według Avaaz, jedną z głównych zmian, które DSA chce wprowadzić, jest pociągnięcie platform do odpowiedzialności za szkody spowodowane wirusowym rozprzestrzenianiem się dezinformacji.

Dr. Mathias Vermeulen, dyrektor ds. polityki publicznej w agencji praw do danych AWO, wskazał w podkaście, że jednym z najważniejszych elementów DSA jest postanowienie, które zmusi firmy do przekazywania danych platformy zewnętrznym audytorom i niezależnym badaczom.

„Platformy internetowe stają się coraz ważniejsze w naszym codziennym życiu, przynosząc nowe możliwości, ale także nowe zagrożenia” – zauważyła duńska polityk i posłanka do PE Christel Schaldemose w komunikacie prasowym Parlamentu Europejskiego. „Naszym obowiązkiem jest upewnienie się, że to, co jest nielegalne poza internetem, jest nielegalne w internecie. Musimy zapewnić wprowadzenie przepisów cyfrowych z korzyścią dla konsumentów i obywateli."

… może się okazać, że dla przeciętnego Amerykanina niewiele się zmieni, przynajmniej dopóki nie zostaną tu przyjęte podobne przepisy.

Jeden gigantyczny skok

Ponieważ DSA kieruje się teraz do Rady UE, głównego organu decyzyjnego UE, w celu dalszej debaty i dyskusji, eksperci mają nadzieję, że uzyska wsparcie, którego potrzebuje, aby ustanowić precedens dla prawodawców w USA, podobnie jak Ogólne rozporządzenie o ochronie danych UE (RODO).

RODO, które weszło w życie w 2018 r., jest jednym z najsilniejszych na świecie przepisów dotyczących prywatności i wpłynęło na praktyki gromadzenia danych przez firmy technologiczne na całym świecie.

Tim Helming, ewangelista ds. bezpieczeństwa w DomainTools, powiedział Lifewire w wywiadzie e-mailowym, że na tym etapie trudno jest przewidzieć znaczenie DSA dla amerykańskich użytkowników sieci. Dodał jednak, że jeśli RODO jest jakąkolwiek wskazówką, to regulacje najprawdopodobniej będą miały pozytywny wpływ.

„[DSA] nie ograniczy wyraźnie zakresu do informacji dotyczących obywateli UE, ale raczej pozostawi szeroki język, jak opisano w komunikacie prasowym UE” – podkreślił Helming.

Dodał, że ponieważ wymagane zmiany mają „nieco szeroki i głęboki zakres”, prawdopodobne jest, że platformy internetowe, aby spełnić wymagania, nie ograniczą zakresu zmian do obywateli UE.

Image
Image

„Jeśli tak się stanie, te prawa mogą znacząco wpłynąć na kilka kategorii szkodliwych treści online, w tym dezinformacji, treści wykorzystujących nieletnich oraz nielegalnych treści lub usług”, udostępnił Helming.

Nie tak szybko

Oczywiście DSA nie jest jeszcze prawem, a będąc realistą, Helming powiedział, że można słusznie założyć, że propozycje nie zostaną przyjęte bez walki, ponieważ platformy „osiągają ogromne zyski z technik doskonalony przez lata."

Dodał, że jeśli zakres ochrony nie jest wyraźnie ograniczony do obywateli UE, najprawdopodobniej będą próby wyjaśnienia, że Amerykanie i inni obywatele świata nie podlegają ochronie DSA, aby uniknąć kar za kontynuowanie biznes jak zwykle poza UE.

"Co oznacza, że precedens RODO może, ale nie musi mieć zastosowania, a jeśli nie, to może się tak niewiele zmienić dla przeciętnego Amerykanina, przynajmniej dopóki nie zostaną tu przyjęte podobne przepisy., " wyraził Helming.

Zalecana: