Prawo, które chroni firmy zajmujące się mediami społecznościowymi, jest zagrożone

Spisu treści:

Prawo, które chroni firmy zajmujące się mediami społecznościowymi, jest zagrożone
Prawo, które chroni firmy zajmujące się mediami społecznościowymi, jest zagrożone
Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Dyskusje na temat zmiany lub usunięcia Sekcji 230 nasiliły się wraz ze wzrostem nieufności rządu do Big Tech.
  • Sekcja 230 chroni platformy internetowe przed odpowiedzialnością za to, co publikują ich użytkownicy.
  • Zmiana lub usunięcie sekcji 230 całkowicie zmieniłoby nasze doświadczenia online w mediach społecznościowych.
Image
Image

Sekcja 230 – prawodawstwo chroniące platformy mediów społecznościowych – była omawiana podczas środowego przesłuchania firm z branży Big Tech i powinniśmy zwrócić na to uwagę, ponieważ eksperci twierdzą, że implikacje zmiany lub usunięcia sekcji 230 „spalą internet”.

Prezesowie Facebooka, Google i Twittera byli w środę ostro krytykowani za swoje praktyki moderowania treści, według USA Today. Wielu urzędników państwowych obwiniało Sekcję 230 za to, dlaczego tym firmom wszystko uchodzi na sucho. Chociaż od jakiegoś czasu mówi się o zmianie prawa, które chroni witryny przed odpowiedzialnością za to, co publikuje ich użytkownik, urzędnicy państwowi zaczynają podejmować poważne kroki, które zmienią lub usuną sekcję 230.

„Powinniśmy również pamiętać, że podważenie sekcji 230 spowoduje znacznie większe usuwanie mowy w Internecie i nałoży poważne ograniczenia na naszą zbiorową zdolność do zajmowania się szkodliwymi treściami i ochrony ludzi w Internecie” – powiedział dyrektor generalny Twittera Jack Dorsey w swoim przygotowanym zeznanie.

Image
Image

Co to jest sekcja 230?

Ustawa o uczciwości w komunikacji (CDA) jest częścią ustawy o telekomunikacji z 1996 roku. Została utworzona, gdy Internet rósł i rozwijał się w latach 90. XX wieku i początkowo miał regulować materiały pornograficzne. Senator Ron Wyden (D-OR) i reprezentant Christopher Cox (Republikanin CA) stworzyli Sekcję 230 w ramach CDA, aby chronić mowę w Internecie.

Sekcja 230 stanowi, że „Żaden dostawca ani użytkownik interaktywnej usługi komputerowej nie będzie traktowany jako wydawca lub autor jakichkolwiek informacji dostarczonych przez innego dostawcę treści informacji.”

Prawo było niezbędne do tworzenia mediów społecznościowych w obecnej formie, ponieważ pozwala ludziom swobodnie rozmawiać, publikować prace twórcze i udostępniać informacje na różnych platformach.

Z drugiej strony Sekcja 230 jest częściowo odpowiedzialna za umożliwienie sieciom społecznościowym stania się wylęgarnią przemocy, mowy nienawiści, teorii spiskowych, dezinformacji, nękania i nie tylko.

Jaka jest przyszłość bez sekcji 230?

Eksperci twierdzą, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że zmiany w Sekcji 230 zostaną wprowadzone w ciągu następnego roku, ale Republikanie i Demokraci nie mogą zgodzić się, jakie będą te zmiany.

„Może istnieć szeroki konsensus co do reformy sekcji 230, ale nie szeroki konsensus co do tego, w jaki sposób” - powiedział Eric Goldman, profesor prawa w Santa Clara University School of Law. „Ogólnie rzecz biorąc, Republikanie chcą utrzymywać więcej treści, a Demokraci chcą usuwać więcej treści, więc nie ma oczywistej strefy konsensusu co do reformy Sekcji 230”.

Powiedział, że takie rzeczy jak większa przejrzystość niektórych praktyk redakcyjnych lub obowiązkowe odwołania o usunięcie treści to rzeczy, na które obie strony najprawdopodobniej zgodziłyby się, jeśli chodzi o zmianę prawa.

„Cała zawartość generowana przez użytkowników, którą produkujemy i którą lubimy, zniknie, a na jej miejscu pozostanie mniejszy wszechświat profesjonalnie wyprodukowanych treści podlegających płatnym opłatom.

Nawet dyrektor generalny Facebooka, Mark Zuckerberg, powiedział podczas środowego przesłuchania, że pewne aktualizacje prawa są w porządku.

„Ludzie chcą wiedzieć, że firmy biorą odpowiedzialność za zwalczanie szkodliwych treści – zwłaszcza nielegalnej działalności – na swoich platformach. Chcą wiedzieć, że kiedy platformy usuwają treści, robią to uczciwie i przejrzyście”- powiedział Zuckerberg w swoim zeznaniu otwierającym w środę. „Zmiana to ważna decyzja. Uważam jednak, że Kongres powinien zaktualizować prawo, aby upewnić się, że działa zgodnie z przeznaczeniem”.

Zmiana i aktualizacja prawa to jedno, ale istnieje inna opcja, którą szukają urzędnicy państwowi, aby rozwiązać swoje problemy związane z sekcją 230: a jest to całkowite jej usunięcie.

„Trump i Biden powiedzieli, że odwołali Sekcję 230… w zasadzie, aby spalić ją doszczętnie i spróbować ponownie” – powiedział Goldman.

Jak więc wyglądałby nasz świat online bez zabezpieczeń określonych w Sekcji 230? Goldman powiedział, że chociaż internet z pewnością nie zniknie, zmieni konfigurację w niewielką liczbę płatnych platform.

„Cała zawartość generowana przez użytkowników, którą produkujemy i którą lubimy, zniknie, a na jej miejscu pozostanie mniejszy wszechświat profesjonalnie wyprodukowanych treści podlegających płatnym opłatom” – powiedział.

Zasadniczo Twitter nadal byłby czymś, ale zamiast tweetować na żywo, może stać się placem zabaw, na którym marki korporacyjne, celebryci lub osoby publiczne tweetują już zatwierdzone treści.

Image
Image

„Regulatorzy będą zachwyceni, ponieważ pozbędą się odpowiedzialności, której obecnie doświadczają, ale reszta z nas straciłaby coś naprawdę cennego w naszym życiu” – powiedział Goldman. „Spalą internet.”

Goldman powiedział, że jeśli nie chcesz, aby Twoje doświadczenia online się zmieniły, musisz skontaktować się z lokalnymi politykami.

„Rozdźwięk między tym, czego według regulatorów chcemy, a tym, czego faktycznie chcemy jako użytkownicy Internetu, nigdy nie był większy” – powiedział. „Zachęcam ludzi do mówienia o tym i zwracania uwagi do swoich urzędników publicznych. Przedstawiciele rządu chcą interweniować i odebrać jedno z najważniejszych narzędzi naszego społeczeństwa.”

Zalecana: