Jak fałszywe produkty mleczne mogą wpłynąć na nasze diety

Spisu treści:

Jak fałszywe produkty mleczne mogą wpłynąć na nasze diety
Jak fałszywe produkty mleczne mogą wpłynąć na nasze diety
Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Czyste mięso wyhodowane w laboratorium jest wyzwaniem technicznym, a obecnie jest znacznie droższe niż „prawdziwe” mięso.
  • Niestrukturyzowane produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak mleko, pasztet i jajka, są znacznie łatwiejsze do powielenia.
  • Prime nie jest celem. Czyste mięso prawdopodobnie pojawi się najpierw w przetworzonej żywności.
Image
Image

Istnieją dwa rodzaje „fałszywego” mięsa: prawdziwe białko mięsne, które jest hodowane w laboratorium oraz produkty roślinne, które są sprytnie wytworzone, aby wyglądały, czuły i smakowały jak mięso. Ale mięso hodowane w laboratorium to nie tylko hamburgery i nuggetsy z kurczaka. To także mleko, ser i jajka.

Fałszywe mięso jest teraz takie gorące. Ekologicznie to sposób, o wiele czystszy niż hodowane krowy, świnie i kurczaki. Będzie też tańszy. A jeśli myślisz sobie: „Nigdy nie zjem steku wyhodowanego w laboratorium”, nie rozumiesz.

Mięso laboratoryjne prawdopodobnie zostanie wypełnione bułeczkami do hamburgerów i innymi tajemniczymi produktami mięsnymi, zanim trafi do twojego grilla na podwórku. Mogłoby to podważyć cały przemysł spożywczy i będziesz z tego zadowolony. Ale nie jest jeszcze gotowy na główny nurt.

"Większość wyzwań związanych z czystym mięsem dotyczy trudności w zwiększaniu produkcji i długiego czasu produkcji (+3 tygodnie), co prowadzi do wysokich kosztów i utraty czystości komórek" Bioprzetwarzanie i hodowla w Berlinie ekspert od mięsa Jordi Morales Dalmau powiedział Lifewire za pośrednictwem wiadomości błyskawicznej. „Stwarza to ogromne możliwości dla nowych firm, oferujących produkty niestrukturalne, takie jak jajka, ser czy pasztet.„

Tekstura i struktura

Mięso laboratoryjne, czyli czyste mięso, jest zrobione z kultury prawdziwych komórek mięsnych, hodowanych w "surowicy" składników odżywczych. Brzmi to obrzydliwie, ale o wiele mniej obrzydliwe niż to, co trafia do taniego hot doga. Z robieniem mięsa w ten sposób jest kilka problemów. Po pierwsze, surowica zwierzęca jest bardzo droga.

Image
Image

„Serum zwierzęce dostarcza rosnącym komórkom niezbędnych śladowych składników odżywczych i czynników wzrostu, pisze Bettina Hudry Gerez na blogu Alcimed. „Chociaż dostępne są zamienniki surowicy niezwierzęcej, zwykle mają one własne formuły i są jeszcze droższe”. To jeden z powodów, dla których mięso laboratoryjne jest nadal około 4 razy wyższe niż mięso ze zwierząt.

Ta pożywka jest również „zazwyczaj wytwarzana z płodów zwierzęcych”, mówi Morales Dalmau, „co nie jest zbyt przyjazne zwierzętom”.

Innym dużym problemem jest struktura. Aby uzyskać konsystencję soczystego steku, należy wyhodować komórki na rusztowaniu, które nada im odpowiednią strukturę, w przeciwnym razie wyrosną one w bezkształtną papkę. Te rusztowania nie są jeszcze jadalne, co jeszcze bardziej utrudnia sprawę. A uprawa również wymaga czasu.

Tak jak hodowanie krowy od urodzenia do wieku rzeźnego zajmuje tygodnie, tak hodowanie komórek krów zajmuje około czterech tygodni. Z drugiej strony dzięki mięsu laboratoryjnemu jest znacznie mniej odpadów, zanieczyszczeń i emisji dwutlenku węgla.

Mięso wyhodowane w laboratorium to nie tylko hamburgery i nuggetsy z kurczaka. To także mleko, ser i jajka.

To jeden z powodów, dla których do produkcji hamburgerów wykorzystano wczesne wyniki badań laboratoryjnych. Jest to również powód, dla którego wyhodowane w laboratorium białka zwierzęce są idealne do produktów mlecznych i jaj. A ponieważ jajka i produkty mleczne są tak szeroko stosowane w przygotowywanej i pakowanej żywności, mogą one zmienić reguły gry w laboratoryjnej rewolucji „mięsnej”.

Doskonały dzień

Mleko jest tak pozbawione struktury, jak tylko możesz. Jest to tłuszcz zawieszony w wodzie, z domieszką białek i innych kawałków. Oznacza to, że omija wszystkie strukturalne problemy czystego mięsa.

Firma Perfect Day z San Francisco opracowała, jak wykorzystać prawdziwe białka mleka i fermentować je w specjalnej mieszance mikroflory, zamiast używać serum zwierzęcego. „Ponieważ nasze bezzwierzęce białka mleczne są identyczne z tymi znajdującymi się w mleku krowim”, piszą założyciele, „zapewniają ten sam kremowy, rozpływający się, jedwabisty smak i konsystencję konwencjonalnego nabiału, z którym alternatywy na bazie roślin nie mogą się równać”.

Rezultatem są lody, śmietana, mleko i ser, które są wegańskie, mają certyfikat koszerności i nie zawierają laktozy. Co najważniejsze, jest to nadal prawdziwe białko mleka, po prostu uprawiane bez krowy.

Obrzydliwe?

W końcu jednak problemy techniczne zostaną rozwiązane, a przemysł spożywczy wykorzysta te składniki w swoich produktach. Główną barierą będzie więc akceptacja klienta. Biorąc pod uwagę ilość brutto śmieci, które już znajdują się w naszych produktach żywnościowych opartych na mięsie, oraz etykę całego łańcucha żywnościowego opartego na produktach pochodzenia zwierzęcego, czyste mięso zasługuje na swoją nazwę.

Czy skończymy na grillowaniu steków wyhodowanych w laboratorium na naszych podwórkach? Może, a może nie. Ale nawet jeśli będziemy hodować krowy na steki, czyste mięso prawie na pewno trafi do wszystkiego innego. Być może prawdziwa wołowina i kurczak staną się kosztownym przysmakiem, tak jak przed produkcją przemysłową, która obniżyła ceny do niezrównoważonego poziomu.

Mięso powinno być drogie. A raczej już jest drogo. Po prostu to nie my za to płacimy.

Zalecana: