Kluczowe dania na wynos
- Ceny regionalne ustalają niższe ceny w krajach o niższych płacach.
- Oprogramowanie jest idealne do elastycznych cen.
- W Brazylii cena iPhone'a jest dwa razy droższa niż w USA.
Aplikacja na telefon lub oprogramowanie komputerowe kosztuje w Afryce tyle samo, co w USA i Europie, a mimo to średnie zarobki nie są nawet zbliżone.
Czy aplikacje naprawdę powinny wszędzie kosztować tyle samo? Jeśli średnia pensja wynosi tylko 300 dolarów, nie ma sensu pobierać 60 dolarów za grę wideo. A jednak tak to działa. Obniżanie cen w celu lepszego dopasowania do siły nabywczej mieszkańców jest nie tylko moralnie lepsze, ale jest również dobre dla biznesu i może pomóc w walce z piractwem.
„Jeśli patrzę na kogoś, powiedzmy w Bangladeszu, który zarabia mniej więcej tyle samo w ciągu dnia, ile ja zarabiam każdą minutę mojego życia”, pisze twórca oprogramowania muzycznego Chris Randall na Twitterze, „skutecznie pytam go lub jej zapłacić tyle samo za [naszą aplikację Dubstation], co ja zapłaciłem za mojego Propheta 10 [syntezator za 4 300 USD]. To po prostu nie wydaje się właściwe."
Ceny regionalne
Ceny regionalne lub ceny zlokalizowane nie są nowe. Indeks Big Mac, wprowadzony w Economist w 1986 roku, porównuje ceny zwiotczałego hamburgera w bułce na mokro w różnych krajach. Na przykład od 3 grudnia Big Mac w Szwecji kosztuje równowartość 6,23 USD, podczas gdy w Egipcie tylko 2,68 USD.
Czasami różnice cenowe wynikają z podatków lokalnych. NAS.firmy często podają ceny przed opodatkowaniem, podczas gdy w Europie podają cenę z VAT, co jest normą. To sprawia, że ceny za granicą wydają się znacznie wyższe, a czasami są. Brazylia, na przykład, mocno opodatkowuje towary technologiczne. iPhone 12 Pro Max z 128 GB kosztuje 1099 USD w USA W Brazylii kosztuje 10 999 Real, czyli około 144 USD.
W 2014 roku sklep z grami cyfrowymi GOG wprowadził pakiet Fair Price Package, który stanowił obejście dla regionalnych cen. GOG poradził sobie z tym, płacąc tym samym wydawcom i samemu absorbując regionalne rabaty. Jednak w zeszłym roku zrezygnował ze schematu, ponieważ nie mógł już sobie pozwolić na odrobienie różnicy, która według niego wynosiła średnio 12% we wszystkich grach i wynosiła aż 37%.
Użytkownik Reddit, Morciu, podsumował problem nieregionalnych cen w tym poście na forum w momencie wprowadzenia GOG (1,00 euro to około 1,21 dolara):
"Jako Rumun uważam, że płacenie 50-60 euro za grę jest absolutnie szalone.[…]. Zarabiam około 230 euro miesięcznie, a najwięcej mogę wydać na grę około 20 euro (nawet to rzadkość) lub zwykle 10-15 euro. Muszę długo się zastanowić, zanim coś kupię i zwykle dostaję rzeczy długo po ich wydaniu."
Randall, który jest jednym z założycieli firmy produkującej oprogramowanie muzyczne Audio Damage, zgadza się, mówiąc: „Nie ma powodu, dla którego ktoś w Czechach, który faktycznie ma jedną trzecią siły nabywczej przeciętnego Amerykanina, jest uzyskasz taki sam zwrot z inwestycji jak zakup wtyczki.”
Sprzęt a oprogramowanie
Jeśli sprzedajesz sprzęt lub jakiś fizyczny produkt, Twoje koszty mogą być stałe, co utrudnia obniżenie cen, aby lepiej dopasować je do regionu, w którym sprzedajesz. gotowe, gotowe. Nadal masz bieżące koszty rozwoju, ale koszt pojedynczej licencji dla sprzedającego jest praktycznie zerowy. I czy nie lepiej sprzedać licencję za jedną czwartą zwykłej ceny, niż sprzedawać w ogóle niczego?
Wdrożenie cen regionalnych jest łatwe. Ale zapytałem Randalla, czy martwi się oszustwem?
„Nieszczególnie”, powiedział Lifewire za pośrednictwem Twittera. „Nadal mamy wszystkie zabezpieczenia przed oszustwami, jakie zapewnia metoda płatności. Informacje rozliczeniowe dotyczące metody płatności muszą być zgodne z adresem IP naszego procesora płatności, aby umożliwić nawet transakcję.”
Wygląda więc na to, że ceny regionalne naprawdę powinny być normą. „To nie jest coś, co może zrobić firma zajmująca się sprzętem, ale coraz bardziej uważam, że firma programistyczna powinna to zrobić” – mówi Randall.