Kluczowe dania na wynos
- Niedawno wydany program Parallels Desktop 18 umożliwia wdrażanie maszyn wirtualnych systemu Windows (VM) jednym kliknięciem.
- Aplikacja oferuje imponujące ulepszenia wydajności, umożliwiając użytkownikom granie w gry tylko dla systemu Windows na maszynach wirtualnych.
-
Ponieważ Apple Silicon opiera się na architekturze ARM, wdraża system Windows dla ARM, który według ekspertów nie jest tak dopracowany, jak wersja standardowa.
Parallels ogłosił nową wersję oprogramowania maszyny wirtualnej (VM) dla systemu macOS, która ma ułatwić niż kiedykolwiek uruchamianie systemu Windows 11 na Apple Silicon.
Wirtualizacja jest zwykle uważana za zbyt geekiczny proces dla przeciętnych użytkowników komputerów stacjonarnych, ale wystarczy jedno kliknięcie, aby zainstalować system Windows 11 na nowym Parallels Desktop 18. Ze znacznie lepszą wydajnością i możliwością pracy z kontrolerami Xbox i PlayStation do grania w gry tylko dla systemu Windows, wstępne recenzje na Twitterze wydają się sugerować, że Apple Silicon Mac to najlepszy komputer z systemem Windows, chociaż eksperci nie kupują żadnego z nich.
„Chociaż technicznie możesz uruchomić system Windows 11 na sprzęcie Apple Silicon, nie oznacza to, że jest to najlepszy box z systemem Windows na rynku” – powiedział Lifewire Tom Bridge, główny menedżer produktu w JumpCloud. „Dopóki Microsoft nie włoży pracy, aby licencjonowanie działało, i dopóki nie włożą trochę smaru w wersję systemu Windows ARM, będzie to w najlepszym razie [niekonwencjonalne] rozwiązanie”.
Niezrównane wydanie
Ludzie ze sprzętem Apple od dawna używają programu Parallels Desktop do uruchamiania systemu Windows, a nawet Linux, wewnątrz maszyny wirtualnej na swoich komputerach Mac. W najnowszym wydaniu Parallels Desktop 18 aplikacja wprowadziła wiele nowych funkcji, przy czym główną funkcją jest możliwość uruchomienia w pełni działającej maszyny wirtualnej z systemem Windows 11 dzięki zautomatyzowanemu procesowi, który wykonuje całą podstawową pracę.
Oparte na architekturze ARM chipy Apple Silicon w najnowszej generacji komputerów Mac nie mogą już obsługiwać standardowej wersji systemu Windows zaprojektowanej dla chipów Intel x86. Dlatego Parallels Desktop 18, działający na najnowszej generacji komputerów Mac, korzysta z wersji ARM systemu Windows.
Podczas konfigurowania maszyny wirtualnej z systemem Windows 11, Parallels Desktop 18 umożliwia właścicielom komputerów Mac M1 i M2 pobieranie i kupowanie systemu Windows 11 dla ARM z poziomu aplikacji.
Największą wadą uruchamiania dowolnego oprogramowania poprzez wirtualizację jest jednak spadek wydajności. Ponieważ wirtualizacja tworzy sprzęt w oprogramowaniu, wszelkie aplikacje działające na sprzęcie zwirtualizowanym działają znacznie gorzej niż na sprzęcie, dla którego zostały zaprojektowane.
Jednak w swoim komunikacie prasowym firma Parallels twierdzi, że aplikacje działające na maszynach wirtualnych w ich najnowszej wersji działają tak samo dobrze, jak działają na sprzęcie, dla którego zostały zaprojektowane. Zapewnia, że optymalizacje M1 zapewniają do 96% lepszą wydajność w porównaniu z poprzednią wersją programu Parallels Desktop.
„Jesteśmy dumni z naszego zespołu inżynierów, który nadal jest liderem w dziedzinie innowacji, oferując naszym użytkownikom znacznie wydajniejsze i bardziej płynne środowisko Parallels Desktop for Mac” – zauważył Prashant Ketkar, Chief Technology and Product Officer w Corel, który nabył Parallels w 2018 roku, w komunikacie prasowym. "Jest to tak proste i łatwe w użyciu, jak to tylko możliwe, a nasi użytkownicy mogą polegać na Parallels Desktop for Mac, aby skupić się na wykonywanej pracy."
Dziwaczne rozwiązanie
Jedną z największych zalet korzystania z narzędzia do wirtualizacji, takiego jak Parallels, jest to, że umożliwia ono właścicielom komputerów Mac bezproblemową pracę jednocześnie z aplikacjami macOS i Windows. Najnowsza wersja jeszcze bardziej to poprawia, umożliwiając właścicielom komputerów Mac granie w gry Windows, które są niezgodne z urządzeniami Apple.
Jeden użytkownik opublikował na Twitterze wideo przedstawiające grę w Need for Speed: Most Wanted na zwirtualizowanej maszynie wirtualnej z systemem Windows 11 w swoim MacBooku Pro M1. Na filmie widać, jak używa bezprzewodowego kontrolera do gier Logitech, a rozgrywka wydaje się płynna.
Bridge jednak nie jest pod wrażeniem, mówiąc, że chociaż rzeczywiście można wirtualizować Windows dla ARM na Apple Silicon, jest kilka osobliwości.
„Po pierwsze, i to jest najważniejsza część: obecnie nie można licencjonować systemu Windows 11 na procesory ARM”, powiedział Bridge. „Powinno to zostać kiedyś naprawione, ale prawdopodobnie nie jest to priorytetem dla nikogo w procesie podejmowania decyzji w tej chwili.”
Nie jest również całkowicie sprzedany dzięki przewadze wydajności, która ma więcej wspólnego z Windows for ARM niż z Parallels.
„To przeniesienie całej platformy na nową architekturę, a to nie jest coś, co Microsoft musiał robić tak często, jak Apple (trzy razy w ciągu dwóch dekad), rozumował Bridge. „W systemie Windows na ARM występują specyficzne cechy, co oznacza, że produkt nie jest tak dopracowany”.