Imprezy są świetną zabawą dla uczestników, choć nie są tak zabawne dla gospodarzy, a jest to wykładniczo prawdziwe w przypadku gospodarzy Airbnb, którym grozi między innymi poważne uszkodzenie mienia.
Airbnb ma już dość tej rażącej hulanki i właśnie ogłosiło „technologię antypartyjną”, aby to powstrzymać. Zgadza się. Organizowanie lekkomyślnych imprez w najnowszym padzie Airbnb to już przeszłość. Innymi słowy, nie musisz wracać do domu, ale nie możesz tu zostać.
Oto jak działa ta technologia. Airbnb zintegrowało szereg algorytmów z platformą rezerwacyjną. Algorytmy te identyfikują „rezerwacje wysokiego ryzyka”, przeglądając historię recenzji, odległość do oferty, pobyty weekendowe, długość czasu spędzonego na platformie i wiele innych czynników.
Jeśli rezerwacja pociągnie za sobą czerwoną flagę, może to uniemożliwić gościowi zarezerwowanie całego domu, chociaż nadal będzie umożliwiać pobyt w prywatnym pokoju, w którym właściciel domu jest bardziej prawdopodobny.
Ta technologia jest stosowana w Australii jako program pilotażowy wersji beta od października. Firma twierdzi, że odnotowała 35-procentowy spadek liczby „nieautoryzowanych stron” i powiązanych incydentów.
„Spodziewamy się, że ten nowy system pomoże zapobiegać występowaniu większej liczby złych aktorów na naszej platformie, jednocześnie wywierając mniejszy wpływ na gości, którzy nie próbują urządzić przyjęcia” – napisała Airbnb w poście na blogu.
Przeprowadzka jest częścią większego całkowitego zakazu organizowania imprez na całej platformie.