Kluczowe dania na wynos
- Usunięcie kolorowych filtrów z czujnika aparatu zwiększa jego czułość i ostrość.
- Cyfrowi fotografowie czarno-biali uważają 6 000 USD za względną okazję.
- Najtańszym sposobem na uzyskanie dedykowanego aparatu czarno-białego jest kręcenie filmu.
Nowy monochrom Q2 firmy Leica to 46,7 megapiksela w aparacie. Kosztuje 6 000 USD, ma stały obiektyw i robi tylko zdjęcia czarno-białe. Czy ktoś poważnie zamierza kupić ten aparat?
Monochrom to odmiana zwykłego Q2. To prawie ten sam aparat, tylko o 1 000 USD więcej i z usuniętym kolorem. Ale jeśli robisz głównie zdjęcia czarno-białe, prawdopodobnie już zastanawiasz się, jak za to zapłacić. A w porównaniu do innych monochromatycznych Leiki, ta jest tania.
„To naprawdę przypadek„ odpowiedniego narzędzia do pracy”” – powiedział Lifewire fotograf czarno-biały Gregory Simpson w e-mailu. „Jeżeli Twoim 'zadaniem' jest robienie czarno-białych zdjęć, lepiej wykonać tę pracę za pomocą czarno-białego aparatu. Zdaję sobie sprawę, że nie dotyczy to wszystkich. efekt”, żeby zapisać zdjęcie, które nie „działa” w kolorze, to czujnik monochromatyczny nie ma większego sensu.”
Jak działają kamery kolorowe
Q2 Monochrom ma pełnoklatkowy (rozmiar klatki filmu 35 mm), stały obiektyw 28 mm ƒ1,7 i bardzo minimalny zestaw elementów sterujących. Wizjer ma wewnątrz ekran OLED, a tylny 3-calowy monitor jest wrażliwy na dotyk. Może również nagrywać wideo 4K, ale będzie to oczywiście czarno-białe.
Jaki jest zatem sens kamery czarno-białej? Najpierw musimy wiedzieć, jak działa kamera kolorowa. Wszystkie czujniki aparatu są czarno-białe, a piksele są wrażliwe na światło o dowolnym kolorze. Nad tymi pikselami umieszczana jest siatka filtrów czerwonego, zielonego i niebieskiego; filtr zielony przepuszcza tylko światło zielone, filtr czerwony przepuszcza światło czerwone i tak dalej. Wygląda to trochę tak:
Ta konfiguracja ma dwie konsekwencje. Po pierwsze, same filtry blokują trochę światła. Zielony filtr odcina na przykład niebieski i czerwony. Drugim jest to, że te piksele RGB muszą zostać przetworzone, aby uzyskać ostateczny obraz.
Jeśli usuniesz kolorowe filtry, przepuszczasz więcej światła, a każdy piksel musi jedynie rejestrować ilość padającego na niego światła. Rezultatem jest bardziej czuły czujnik i dużo, dużo lepsza rozdzielczość.
„Przeprowadzanie obrazu przez kradnący wierność, złożony algorytmiczny proces demozaikowania tylko po to, aby odrzucić końcowy wynik tego procesu (kolor) nie ma sensu w przypadku moich fotografii”, mówi Simpson.
Jeżeli Twoim zadaniem jest robienie czarno-białych zdjęć, lepiej wykonać tę pracę za pomocą czarno-białego aparatu.
Najlepsze czarno-białe
Czujnik Leica Q2 Monochrom dostarcza wszystkie 46,7 megapikseli jako czarno-białe piksele, co oznacza, że jest bardziej czuły na słabsze światło, mniej szumów, a obrazy są absurdalnie ostre i szczegółowe. Ocena ISO tego aparatu wynosi oszałamiające 100 000, a nawet gdy cyfrowy szum zaczyna się wkradać, jest to przyjemny rodzaj szumu luminancji, a nie okropny szum koloru, który sprawia, że niektóre zdjęcia cyfrowe przy słabym oświetleniu wyglądają tak źle.
Tymczasem tekstura obrazów i płynna gradacja tonów nie są możliwe po przekonwertowaniu obrazu kolorowego na monochromatyczny.
Dolna linia
Głównym powodem zakupu aparatu filmowego Leica, poza ich długowiecznością, są obiektywy. Obiektywy Leiki są zasłużenie legendarne. Ten wydaje się nie być wyjątkiem, opierając się na wczesnych testach. Jedynym haczykiem jest to, że nie można zamienić soczewek. Jednak szalona rozdzielczość matrycy oznacza, że możesz z radością „przybliżyć” obraz, przycinając obraz. Aparat zrobi dla Ciebie ten cyfrowy zoom, z ustawieniami 35 mm, 50 mm i 75 mm, a także pełnowymiarowym 28 mm.
Cena
5 995 dolarów jest dla większości z nas drogie. Ale w świecie kamer czarno-białych Leica jest to tanie.
„I chociaż nie stać mnie osobiście na Q2M, myślę, że jest on BARDZO atrakcyjnie wyceniony za to, co dostajesz” – mówi Simpson. „W końcu jest to mniej niż połowa ceny obiektywu M10M + 28 mm Summicron f/2.”
Z perspektywy, Leica M10 Monochrom kosztuje 8 295 USD za korpus, podczas gdy obiektyw kosztuje 4 895 USD. W porównaniu z tym Q2 wydaje się być okazją. Masz nawet autofokus.
Ale najwyraźniej jest to tylko aparat dla najpoważniejszych fotografów czarno-białych. A nawet wtedy istnieje inna opcja.
To naprawdę przypadek „właściwego narzędzia do pracy”.
Dlaczego nie filmować?
Za kilkaset dolców możesz wziąć starą kamerę filmową i obiektyw i nakręcić film czarno-biały. Nie dostaniesz szalonej rozdzielczości tej cyfrowej Leiki, a film jest zdecydowanie mniej wygodny, ale za 6 000 $ można kupić dużo filmu.
Film przeżywa odrodzenie, a nawet M10 Monochrom nie jest w stanie odtworzyć tonalności filmu Tri-X. Można argumentować, że wywoływanie i skanowanie własnych zdjęć filmowych w domu to duże zobowiązanie. Twierdzę, że przynajmniej dla fotografa-amatora jest to o wiele mniejsze zobowiązanie niż zrzucenie sześciu tysięcy na aparat, który może zepsuć się lub być przestarzały za pięć lat.