Kluczowe dania na wynos
- Podobno wojsko USA kupuje dane o ruchu ludzi na całym świecie w celu testowania i operacji zagranicznych.
- Wykorzystywanie danych osobowych przez wojsko budzi obawy dotyczące prywatności.
- Użytkownicy mogą chronić swoją prywatność przed gromadzeniem danych, będąc świadomym aplikacji, które proszą o informacje o lokalizacji.
Raporty, że wojsko USA kupuje dane o ruchu ludzi na całym świecie, jest przykładem tego, jak aplikacje i inteligentne urządzenia ujawniają informacje bez wiedzy użytkowników.
Wojsko, według Vice, wykorzystuje gromadzone dane zarówno do testowania, jak i rzeczywistych operacji zagranicznych. Dane o lokalizacji są gromadzone ze wszystkiego, od smartwatchy po aplikacje, a obserwatorzy twierdzą, że użytkownicy powinni mieć świadomość, że urządzenia mogą ujawniać swoją lokalizację.
„Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że inteligentne urządzenia nieustannie komunikują się ze sobą, komunikując swoją tożsamość i lokalizację za pomocą intensywnej łączności znanej jako Internet Rzeczy” Larry Pang, szef działu rozwoju biznesu w firmie IoTeX który tworzy inteligentne urządzenia, powiedział w e-mailowym wywiadzie. „To budzi poważne obawy dotyczące prywatności. Jeśli urządzenia rozmawiają, możesz być pewien, że instytucje słuchają, a niczego niepodejrzewająca opinia publiczna nie może zgłębić zakresu tego nadzoru”.
Randki Cię rozproszą
Oprogramowanie głównie dla muzułmanów, w tym aplikacje randkowe, znalazło się wśród produktów udostępniających informacje, które zostały następnie przechwycone przez wojsko. Dowództwo Operacji Specjalnych, oddział wojskowy zajmujący się zwalczaniem terroryzmu, kontrpartyzantem i specjalnym rozpoznaniem, wykupił dostęp do usługi, która zbiera dane o lokalizacji do wykorzystania w operacjach zagranicznych sił specjalnych.
Użytkownicy nie kojarzą korzystania z aplikacji randkowej z wojskowym nadzorem lokalizacji.
The Wall Street Journal donosi również, że Siły Powietrzne testują oprogramowanie sprzedawane przez SignalFrame, firmę zajmującą się technologiami bezprzewodowymi, które może zaglądać do telefonów komórkowych, aby znaleźć lokalizację i tożsamość ponad pół miliarda urządzeń peryferyjnych.
„Produkt SignalFrame może zmienić cywilne smartfony w urządzenia podsłuchowe – znane również jako sniffery – które wykrywają sygnały bezprzewodowe z dowolnego urządzenia, które akurat znajduje się w pobliżu” – czytamy w raporcie. „Firma w swoich materiałach marketingowych twierdzi, że jest w stanie odróżnić Fitbit od Tesli od urządzenia zabezpieczającego dom, rejestrując, kiedy i gdzie te urządzenia pojawiają się w świecie fizycznym.„
Legalne, ale niemoralne?
Oprogramowanie używane przez Signal Frame budzi obawy dotyczące prywatności, mimo że może być legalne, a technologia niesklasyfikowana, powiedział Pang.
„Zaostrza to, co jest asymetryczną wojną danych, ponieważ korporacje i instytucje zbierają i porównują dane z inteligentnych urządzeń, takich jak inteligentne aparaty, zegarki, a nawet samochody, aby tworzyć szczegółowe obrazy życia ludzi” – dodał. „Obywatele często godzą się na te naruszenia prywatności, ponieważ są one prowadzone w imię sprawy, która ma szerokie poparcie”.
Część problemu polega na tym, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z danych, które udostępniają, gdy nie czytają warunków umów serwisowych, mówią obserwatorzy.
„Użytkownicy nie kojarzą korzystania z aplikacji randkowych z wojskową inwigilacją lokalizacji”, powiedział w rozmowie e-mailowej Nevin Markwart, dyrektor ds. bezpieczeństwa informacji w FutureVault, firmie zajmującej się oprogramowaniem do udostępniania informacji.„To problem z szeroko sformułowanymi umowami TOS, które są umowami adhezji (nie mogą być negocjowane) i prawie nigdy nie są czytane przez osobę wyrażającą zgodę”.
Jeśli urządzenia mówią, możesz być pewien, że instytucje słuchają, a niczego niepodejrzewająca opinia publiczna nie może zgłębić zakresu tego nadzoru.
Użytkownicy mogą chronić swoją prywatność przed gromadzeniem danych, znając aplikacje, które proszą o informacje o lokalizacji, twierdzą eksperci. Jednak może to być „trudne, ponieważ wielu z nas zdecydowało się na aplikacje do określonych celów śledzenia, takich jak aplikacje do mapowania”, powiedział Colin Constable, współzałożyciel i CTO firmy zajmującej się ochroną danych The @ Company, powiedział w e-mailowym wywiadzie.. „Ale wtedy nie zdajemy sobie sprawy, że jesteśmy śledzeni również do innych zupełnie innych celów”.
Sprawdź swoją aplikację mobilną i ustawienia mobilne, doradzaj Constable i pamiętaj, że Twoja lokalizacja jest również śledzona przez mobilny system operacyjny, czy to Android, czy Apple iOS. Sugeruje przejście do ustawień telefonu i wyłączenie śledzenia lokalizacji przez aplikację.
W ostatnich latach przyzwyczailiśmy się do tego, że duże firmy technologiczne i marketerzy mają oko na nasz cyfrowy ślad. Ale wiadomość, że wojsko korzysta z danych o lokalizacji, powinna sprawić, że będziesz musiał sprawdzić ustawienia prywatności.