Dlaczego możesz zobaczyć więcej gier dla jednego gracza

Spisu treści:

Dlaczego możesz zobaczyć więcej gier dla jednego gracza
Dlaczego możesz zobaczyć więcej gier dla jednego gracza
Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Odwołanie projektu Star Wars firmy Electronic Art w 2017 roku było ciosem dla fanów gier jednoosobowych.
  • BioWare wycina komponent online Dragon Age 4 może oznaczać, że fani gier solo mogą mieć więcej opcji w przyszłości.
  • Co ta wiadomość oznacza dla fanów gier online i gier serwisowych na żywo?
Image
Image

Chociaż niektórzy gracze mogą być smutni, że BioWare porzuciło tryb online z nadchodzącego wpisu Dragon Age, ostatecznie cięcie może być plusem dla graczy, którzy wolą bardziej oparte na fabule doświadczenia.

Fani kinowych gier dla jednego gracza doznali ciosu w 2017 roku, kiedy firma Electronic Arts nagle wstrzymała produkcję nowego wpisu do Gwiezdnych wojen, który miał być podobny do przygodowych gier akcji Uncharted na PlayStation.

Ogromny sukces ulubionej przez fanów Star Wars Jedi: Upadły zakon w 2017 r., w połączeniu z kiepskim przyjęciem sieciowej strzelanki Anthem, może sprawić, że gatunek solo odrodzi się. Chociaż nikt nie wbija gwoździa do trumny gier online, te ostatnie trendy mogą mieć wpływ na to, jaki rodzaj gier będzie preferowany w przyszłości.

„Myślę, że przyszłość gier z obsługą na żywo jest nadal bardzo świetlana, ale myślę, że widzieliśmy, że nie każda gra może lub powinna być produktem na żywo” – powiedział David Jagneaux, dziennikarz zajmujący się grami, za pośrednictwem Twitter DM..

"W tej branży jest wystarczająco dużo niuansów dla pojedynczego gracza, podstawowej kooperacji, kooperacji na żywo, pełnego trybu wieloosobowego, pełnych gier MMO i wszystkiego pomiędzy."

Jeden gracz kontratakuje

W zeszłym tygodniu ujawniono, że EA i BioWare postanowiły wyeliminować tryb sieciowy ze swojej następnej gry Dragon Age, dzięki czemu nadchodząca popularna seria gier RPG stanie się sprawą czysto dla jednego gracza, co Jagneaux widzi jako obiecujący znak dla niezłomnych graczy dla jednego gracza.

„Myślę, że to wskazuje na większą zmianę na korzyść gier dla jednego gracza” – wyjaśnił. Reporter gier Washington Post, Gene Park, niedawno podzielił podobne odczucia, kiedy napisał na Twitterze, że oddaje hołd roli Jedi: Upadły zakon w ratowaniu gier dla jednego gracza.

Odnosząc się do wcześniejszego punktu Jagneaux, zeszłoroczny Marvel’s Avengers udowodnił, że elementy online niekoniecznie pasują do każdej gry.

Nie musisz szukać dalej niż większość recenzji, aby zobaczyć, że większość krytyków cieszyła się kampanią dla jednego gracza, ale czuł, że całe doświadczenie zostało zniszczone przez elementy online.

Odwrotnie, Anthem zainwestowało dużo w komponent dla wielu graczy, kosztem zapewnienia solidnych wrażeń z kampanii. Niedawno odrzucono plany przeróbki gry.

Najlepsze z obu światów

W idealnym świecie fani gier dla jednego gracza, a także ci, którzy preferują tryby online, mogliby czerpać korzyści z produktu zawierającego oba elementy. Ale w opinii Jagneaux jeszcze nas nie do końca.

"Myślę, że oba mogą istnieć w tej samej grze, to tylko kwestia czasu i budżetu. Niestety czasami wydaje się, że firmy, które mają zasoby, aby zrobić to dobrze (takie jak EA), uzyskują wizję tunelu i nie ustalają prawidłowo priorytetów swoich zasobów."

Podczas gdy Jagneaux uważa franczyzy Rockstar Games Grand Theft Auto i Red Dead Redemption za „świetne przykłady” gier, które już osiągają tę delikatną równowagę, są one wyjątkiem od reguły.

Jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, czy Dragon Age 4 w pełni w trybie dla jednego gracza ostatecznie doprowadzi do tego, że fani solowych gier opartych na fabule będą mieli więcej przygód filmowych do wyboru w przyszłości. Lub jeśli ci, którzy wolą skakać online ze znajomymi, będą mieli mniej opcji w przyszłości.

Niezależnie od tego, jaki większy obraz zostanie przedstawiony, przynajmniej fani Dragon Age mogą czerpać pociechę z faktu, że będą zabijać potwory, zamiast unikać płytkich trybów online, gdy wyląduje w 2022 roku.

Zalecana: