Kluczowe dania na wynos
- Stubbs the Zombie to okno do szczególnej ery projektowania gier. Przeszliśmy długą drogę od 2005 roku.
- Jeśli wszystko, czego pragniesz, to chaos, który nie jest skupiony, jesteś we właściwym miejscu.
- Nadal fajnie jest być mistrzem zombie.
Nie ma zbyt wiele treści w Stubbs the Zombie w Rebel Without A Pulse, ale możesz zmienić grupę ludzi w twoją osobistą armię zombie, a to jest warte kilku śmiechu.
Stubbs, który został ponownie wydany w zeszłym tygodniu na nowoczesne konsole, to gra akcji z 2005 roku zbudowana na tym samym silniku, co pierwsze Halo. Umieszcza cię w środku apokalipsy zombie, ale odwraca scenariusz, czyniąc ciebie tym, który go rozpoczyna.
Jako Stubbs, w większości niemy, ale zaskakująco sprytny zombie, twoją pracą/pasją jest zastraszanie każdego, do kogo możesz dotrzeć w retro-futurystycznym mieście science-fiction Punchbowl.
Stubbs to zabawna, ale podstarzała komedia splatterpunkowa, która ma wiele tanich ujęć w science fiction z lat 50.
To nie wymagające wyzwań, ale dziwnie oczyszczające i przyznaję, że dowodzenie moją armią zombie wywołało u mnie mroczne śmiechy. Moim zdaniem jednak prawdziwe pytanie brzmi, dlaczego Stubbs w ogóle wrócił.
To nie jest
Niewytłumaczalny powrót martwego zielonego narkotyku
Do tego tygodnia Stubbs the Zombie był jedną z zapomnianych gier swojej generacji. Została stworzona przez współzałożyciela Bungie, Alexa Seropian's Wideload Games, jako ekskluzywna dla oryginalnego Xboxa w 2005 roku, gdzie sprzedawała się przyzwoicie i zbierała przyzwoite recenzje. Były plany na kontynuację w 2008 roku, ale zostały one przerwane, gdy Disney kupił Wideload w 2009 roku.
Od tego czasu Stubbs ma złą passę. Jego port Steam z 2007 roku został usunięty z listy i został po cichu usunięty z Xbox Live w 2012 roku. To pozostawiło Stubbsa na lodzie przez blisko dekadę, wyczerpanego i trudnego do znalezienia.
Pierwotny wydawca Stubbs, Aspyr Media, nagle ogłosił na początku tego roku, 17 lutego, że ponownie wyda grę na nowoczesne konsole i Steam 16 marca. Przeszliśmy od Stubbslessness do renesansu Stubbs w niecały miesiąc.
„Od czasu wydania oryginalnej gry w 2005 roku wszyscy w Aspyr darzyli Stubbs szczególnym sentymentem” – powiedział Ted Staloch, wiceprezes wykonawczy Aspyr, w e-mailu wysłanym do Lifewire. „Obserwowaliśmy ciągłe wsparcie okazywane przez fanów, jak bardzo kochali tę grę. Czuliśmy, że nadszedł właściwy czas, aby przywrócić Stubbsa”.
Mogę się z tym kłócić.
Jedzenie to myśl
Niezwykle jak na reedycję retro z 2021 roku, Stubbs the Zombie nie jest remake'iem ani remasterem. To po prostu oryginalna wersja 2005, bez sztuczek.
„To ta sama gra, którą wielu fanów zna i kocha”, powiedział Staloch.
"Jednak opracowaliśmy nową grę jako natywny port, aby zapewnić najwyższą jakość rozgrywki na dzisiejszych nowoczesnych konsolach i komputerach PC. Pozwoliło nam to poprawić różne rozdzielczości tekstur, ale nawet wtedy nadal wydaje się to prawdą do oryginału."
Oznacza to, że Stubbs, podobnie jak wiele gier w 2005 roku, jest brzydki, bardzo brązowy i zaskakująco nieostry. Często pozostawia cię w ciemności na temat tego, co powinieneś zrobić, aby przejść przez poziom, i jest przede wszystkim osadzony w procesji nudnych korytarzy.
To także dziwnie proste. Większość ludzi, z którymi walczysz w Stubbs, jest zbyt głupich, by żyć zgodnie z projektem i podobnie jak zombie, są niebezpieczni tylko w tłumie. Są po to, by być piniatami i, co ważniejsze, świeżymi rekrutami.
Każdy człowiek, którego Stubbs pokona, ożywia się jako zombie pod twoim dowództwem wkrótce potem, a każdy człowiek, którego zabije, również zostanie zombifikowany. Gdy masz kilka innych zombie do wsparcia, Stubbs staje się o wiele bardziej interesujący, ponieważ możesz je rozmieścić jako elementy rozpraszające, ludzkie tarcze i mięso armatnie. Gdyby Stubbs nie wykorzystywał swojej głównej sztuczki dla śmiechu, byłoby to przerażające.
Tak jak jest, poza kilkoma dobrymi chwilami, Stubbs po prostu czuje się dziwnie. Jest to artefakt z określonego okresu, w erze post-Grand Theft Auto III, w której gry wideo zakochały się w wielkich katartycznych szatach destrukcji. Stubbs nie jest tak wybuchowy jak Destroy All Humans czy Hulk: Ultimate Destruction, ale nadrabia to głupim śmiechem.
Nie jest źle, zwłaszcza gdy masz na zawołanie dużą armię zombie, ale w Stubbs the Zombie jest wiele rzeczy, które się starzeją. Koniec końców, bardziej interesuje mnie to jako historyczna migawka niż jako gra, ale mam szczerą nadzieję, że Stubbs w końcu dostanie swoją kontynuację. W końcu zombie nigdy nie wyszły z mody.