Kluczowe dania na wynos
- Nowy 17-calowy Chromebook Acera może być znakiem, że w przyszłości Chromebooki będą oferować większy i wydajniejszy sprzęt.
- W połączeniu z ciągłymi ulepszeniami systemu operacyjnego Chrome, większe Chromebooki mogą pomóc wypełnić lukę między urządzeniami z systemem operacyjnym Chrome a bardziej tradycyjnymi laptopami.
- Eksperci twierdzą, że nadchodzi rewolucja dotycząca Chromebooków.
Nowy 17-calowy Chromebook Acera może być jednym z kroków naprzód, których laptopy z Chrome muszą stać się bardziej popularne.
Chromebooki mogą już być ulubionym urządzeniem dla firm i instytucji edukacyjnych ze względu na ich przenośność, łatwy dostęp do chmury i ogólną przystępność cenową, ale jeśli chodzi o zaspokojenie zapotrzebowania na mocniejsze i bardziej dedykowane systemy komputerowe do użytku domowego, obecny skład nie odpowiada zadaniom. Jednak w końcu mogliśmy zacząć dostrzegać zmiany wraz z wydaniem większych, mocniejszych Chromebooków, takich jak Acer Chromebook 317.
„Chromebooki już od jakiegoś czasu są przedmiotem żartów na temat laptopów. Wprowadzenie większych, potężniejszych wersji może oznaczać tylko jedno – że rewolucja dotycząca Chromebooków osiągnęła pełnoletność” – Alina Clark, technik i ekspert ds. oprogramowania, powiedział Lifewire w wywiadzie e-mailowym.
Wznoszenie się
Rzucenie 17-calowym wyświetlaczem na Chromebooka samo w sobie może nie wydawać się wielkim problemem, ale gdy spojrzysz na szerszy obraz, charakterystyczne oznaki „rewolucji Chromebooka”, jak to nazwał Clark, zacznij wydawać się coraz bardziej prawdopodobny.
„Zalety Chromebooków znacznie przewyższają ich wady. Z perspektywy użytkownika jedynym ciosem w systemach Chromebook jest utrata zasilania” – zauważył Clark.
Chromebooki, które są mniej wydajne niż inne laptopy, nie są nieznanym czynnikiem, ale jest to coś, co ostatnio zmienia się dość szybko. Chromebooki firm takich jak Samsung, a nawet sam Google, dążą do lepszej wydajności, a fakt, że nie muszą tak bardzo polegać na drogim sprzęcie, pomaga obniżyć koszty, jednocześnie zapewniając płynniejszą pracę.
Dodatkowo pojawiły się doniesienia, że MediaTek – firma zajmująca się półprzewodnikami odpowiedzialna za procesory w wielu Chromebookach i urządzeniach mobilnych – oraz Nvidia chcą wprowadzić na Chromebooki mocniejsze karty graficzne, takie jak seria RTX 30. Jeśli zostanie to osiągnięte, pomogłoby to podnieść wydajność tych urządzeń na nowy poziom, co zasadniczo może zmienić postrzeganie publiczne podczas porównywania ich z bardziej zaawansowanymi laptopami.
Uciekanie się
Istnieją oczywiście inne powody, by ekscytować się nowym Chromebookiem firmy Acer. W przeciwieństwie do większości Chromebooków, urządzenie jest również dostarczane z pełną klawiaturą numeryczną, co jest pomijane w większości tradycyjnych laptopów, w tym w wielu modelach MacBooków. Oglądanie go na Chromebooku jest ekscytujące.
To tylko jeden z przykładów na to, jak większe Chromebooki pozwalają na dodatkowe ulepszenia, w tym więcej miejsca na wewnętrzne uaktualnienia. Mając więcej przestrzeni wewnętrznej, moglibyśmy otrzymać Chromebooki, które zapewnią wystarczająco dużo miejsca na mocniejsze procesory i karty graficzne, które firmy takie jak MediaTek i Nvidia mają nadzieję wprowadzić.
Zalety Chromebooków znacznie przewyższają ich wady. Z perspektywy użytkownika jedynym ostrzeżeniem w przypadku systemów Chromebook jest utrata zasilania.
Oczywiście jest też strona oprogramowania. System operacyjny Chrome jest niezwykle lekki, a ponieważ większość z nich działa w chmurze, nie wymaga dużej mocy procesora, aby wszystko działało płynnie.
„Dzisiejszy użytkownik komputera również szuka prostych, lżejszych systemów operacyjnych. Chromebooki właśnie to oferują” – powiedział Clark.
Nawet mój starszy Chromebook, który ma około pięciu lat, nadal szybko się uruchamia, co pozwala mi od razu przejść do tego, co robię. Wyobraź sobie, że jeszcze bardziej zwiększyliśmy możliwości tych maszyn. Może to doprowadzić do wydajniejszych laptopów o dłuższej żywotności, bez konieczności ich wymiany ze względu na niską wydajność i wiek.
Google stale aktualizuje system operacyjny Chrome, aby oferować nowe funkcje i możliwości, takie jak dodawanie oficjalnej obsługi systemu Linux i nie tylko. Przed Chromebookami jeszcze długa droga do pokonania innych laptopów, ale jeśli Google będzie w stanie nadal rozszerzać opcje oferowane przez Chrome-OS, w tym obsługę bardziej tradycyjnych aplikacji, których potrzebują użytkownicy, Clark mówi, że możemy zobaczyć świat, w którym Chromebooki bardziej konkurują z laptopami z systemem Windows i Mac.
„Chociaż platformy Windows i Mac mają przewagę, jeśli chodzi o ekosystemy oprogramowania, z pewnością nie zdziwiłabym się, gdyby w niedalekiej przyszłości Chromebooki szły łeb w łeb z tymi dwoma” – powiedziała.