Dlaczego bezstratny dźwięk Apple Music tak naprawdę nie ma znaczenia (jeszcze)

Spisu treści:

Dlaczego bezstratny dźwięk Apple Music tak naprawdę nie ma znaczenia (jeszcze)
Dlaczego bezstratny dźwięk Apple Music tak naprawdę nie ma znaczenia (jeszcze)
Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Bezstratny dźwięk Apple Music prawdopodobnie nie będzie zauważalny dla przeciętnego słuchacza.
  • Słuchawki bezprzewodowe muszą jeszcze dorównać słuchawkom przewodowym pod względem ogólnej jakości dźwięku.
  • Obecna technologia smartfonów nie zapewnia jeszcze doskonałej jakości dźwięku.
Image
Image

Mimo że Apple Music zaczęło oferować strumieniowe przesyłanie dźwięku w bezstratnej jakości, eksperci twierdzą, że może to nie mieć znaczenia nawet w przypadku wysokiej jakości głośników lub słuchawek.

Apple Music kompresuje swoje pliki audio ze względu na prędkość pobierania, co według niektórych użytkowników może pogorszyć ogólną jakość dźwięku. Kodek Apple Lossless Audio Codec (ALAC) został zaprojektowany, aby zniwelować te problemy z kompresją i zachować oryginalne dane pliku.

Umożliwi to odtwarzanie całego katalogu Apple Music, zakodowanego w rozdzielczości 16-bit/44,1 kHz (jakość CD) do 24-bit/192 kHz. Jest to jednak pod warunkiem, że słuchacze mają również wysokiej jakości przewodowe urządzenia wyjściowe audio podłączone do ich urządzeń.

„Dźwięk traci swoją jakość, gdy jest przesyłany przez Bluetooth i obecnie nie wygląda na to, że Bluetooth (kiedykolwiek) zapewni taką samą jakość systemów przewodowych”, powiedział profesjonalny muzyk Keno Hellmann w wywiadzie e-mailowym.

Przewodowy a bezprzewodowy

Pierwszą przeszkodą jest różnica w jakości dźwięku między połączeniami przewodowymi i bezprzewodowymi. Przez lata poczyniono ogromne postępy techniczne dzięki bezprzewodowym słuchawkom i wkładkom dousznym. Jednak niektórzy, jak Consumer Reports, twierdzą, że modele przewodowe zawsze będą generować najlepszy dźwięk.

Image
Image

Mnóstwo innych czynników różni przewodowe i bezprzewodowe: wygoda braku kabli w porównaniu z bałaganem do rozplątywania przed słuchaniem podcastu; konieczność pamiętania o naładowaniu kolejnego urządzenia bezprzewodowego zamiast prostego plug-and-play; i różnice w kosztach. Ale jeśli chodzi o ogólną jakość dźwięku, sprzęt przewodowy zawsze będzie lepszy od bezprzewodowych (o podobnych specyfikacjach).

Nawet przy niższej jakości dźwięku zapotrzebowanie na łączność bezprzewodową wciąż rośnie – do tego stopnia, że pomimo tego, że Apple Music wymaga przewodowych słuchawek, aby móc korzystać z bezstratnej funkcji, nie jest bezpodstawne myślenie, że znajdzie sposób na technologia działa bezprzewodowo. A słuchacze, tacy jak @ssbytor na Twitterze, uważają, że to dobry początek.

„Trend w zestawach słuchawkowych w ciągu ostatnich kilku lat to stałe tempo wzrostu sprzedaży zestawów słuchawkowych Bluetooth w porównaniu z przewodowymi zestawami słuchawkowymi/słuchawkami dousznymi” – powiedział założyciel Global Teck Worldwide, Rolando Rosas, w e-mailowym wywiadzie dla Lifewire.„Nie widzę nowej aktualizacji firmy Apple odwracającej ten trend”.

Ograniczenia dźwięku smartfona

Drugą i trudniejszą przeszkodą jest sam sprzęt.

Bez względu na to, jak imponująca może być para słuchawek, wkładek dousznych lub głośników, przestarzały lub niskiej jakości sprzęt obniża jakość dźwięku. Smartfony to wciąż nieoptymalny sposób słuchania muzyki i dźwięku w najwyższej jakości - nie jest to straszna opcja, ale też nie najlepsza.

„Nawet witryna Apple tak mówi” – powiedział Rosas, wskazując, że, jak przyznaje sam Apple, różnice w jakości dźwięku mogą być nie do odróżnienia. „Jeśli słuchasz tylko dźwięku na urządzeniu Apple, ta korzyść może nie być wystarczającym wyróżnikiem, aby mieć znaczenie”.

Hellmann powtarza podobny sentyment. „Nawet jeśli jakość źródłowego pliku audio jest najlepsza, jaka może być, większość urządzeń, takich jak smartfony, nie jest w stanie dostarczyć tej samej jakości do słuchawek ze względu na jakość wyjściową smartfona.”

Image
Image

Bezstratne przesyłanie strumieniowe spada na twarz, ponieważ obecna technologia audio w smartfonach wciąż nie jest w stanie odtworzyć najwyższej jakości dźwięku źródłowego. To opłacalna koncepcja, szczególnie dla audiofilów, jednak ci sami audiofile prawdopodobnie nie używają swoich telefonów do słuchania muzyki w najlepszym wydaniu – i dopóki technologia nie nadrobi zaległości, prawdopodobnie się to nie zmieni.

„Pytanie, które słuchacz muzyki powinien zawsze zadać, brzmi: „Gdzie jest wąskie gardło w moim sprzęcie audio?” – powiedział Hellmann. „Apple musi dostarczyć pewne dowody na to, że jakość dźwięku nowego kodeka audio Apple Music naprawdę dociera do uszu słuchacza, zanim zdecyduje, który sprzęt, od smartfona po słuchawki, zapewni najlepsze wrażenia słuchowe”.

Zalecana: