„Microsoft Flight Simulator” ma trudne lądowanie na Xbox Series X

Spisu treści:

„Microsoft Flight Simulator” ma trudne lądowanie na Xbox Series X
„Microsoft Flight Simulator” ma trudne lądowanie na Xbox Series X
Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Microsoft Flight Simulator zostanie przeniesiony na konsole po raz pierwszy w tym tygodniu, ponieważ jego edycja 2020 trafi na Xbox Series X|S.
  • Port jest wspaniały i sugestywny, ale trudny do kontrolowania.
  • To przyzwoita gra do wrzucenia i relaksu, gdy już opanujesz jej zawiłości.
Image
Image

Microsoft Flight Simulator na Xbox Series X to niesamowicie wierny port zeszłorocznej, nagradzanej gry na komputery PC - i to jest z tym mój największy problem.

To nie jest wersja Flight Simulator na konsolę Xbox. Jest to próba dopasowania istniejącej gry do struktury konsoli, z licznymi skrótami i adaptacjami, dzięki którym możesz sterować realistycznie przedstawionym samolotem prosto z fotela pilota za pomocą kontrolera Xbox.

To dużo do żonglowania, gdy masz względną swobodę klawiatury i myszy lub którejkolwiek z wymyślnych makiet sprzętowych, które stworzyli poważni fani symulatorów lotu. Kiedy próbujesz upchnąć to wszystko na stosunkowo ograniczonej przestrzeni dostępnej na gamepadzie, prosisz się o kłopoty.

Mówiąc to, Microsoft Flight Simulator steruje dobrze, gdy jesteś w locie, ale jest to rzadka gra wideo, w której miałem więcej problemów z samouczkiem niż z czymkolwiek innym.

Widok z góry

Image
Image

Kiedy został wydany w zeszłym roku na PC, Flight Simulator był pierwszym wpisem w serii od 14 lat – Flight Simulator X wyszedł w 2006 roku, Gold Edition wydany w 2008 roku. miss-it Flight spin-off w 2012 roku.

Funkcją markizy jest odtworzenie świata w przestrzeni wirtualnej, przy użyciu technologii Microsoft Azure do rysowania map Ziemi w czasie rzeczywistym podczas lotu nad nią. Możesz wsiąść do samolotu w Flight Simulator i spróbować wylądować na ulicy tuż za twoim oknem.

Z perspektywy laika jest to niesamowite osiągnięcie techniczne w połączeniu z najlepszą w swojej klasie grafiką i jest to świetna gra do pokazania, co potrafi sprzęt Series X. Zwykle nie jestem kimś, kto robi dużo zdjęć w grze, ale Flight Simulator wyciągnie to z ciebie. Trudno tego nie zrobić, kiedy możesz zbliżyć się do wirtualnej Statuy Wolności w Nowym Jorku lub Chrystusa Odkupiciela w Rio, aby otrzeć jej twarz koniuszkiem skrzydła.

Image
Image

Nie jest to jednak bez problemów technicznych. Menedżer pobierania gry był jednym z najbardziej krytykowanych aspektów gry w swoim czasie na PC i nie jest już bardziej imponujący na Xboksie. Uruchomienie Serii X zajmuje dużo czasu, a większość z tego poświęca się na mozolne sprawdzanie menedżera pobierania pod kątem aktualizacji.

Kiedy je znajdzie, zachowuje się tak, jakby indywidualnie przewoził każdą paczkę konno. W momencie pisania tego tekstu aktualizacja zawartości o pojemności 1,16 GB była w toku od dwóch dni i nie została jeszcze ukończona, mimo że gra działała godzinami, gdy latałem wokół chorwackiego wybrzeża.

Żonglerka

Image
Image

Flight Simulator 2020 dał mi nowe uznanie dla tego, co robią piloci. Możesz ogólnie dostosować stopień dokładności gry w menu opcji, ale nawet przy najniższych ustawieniach z poruszającym się samolotem dużo się dzieje: prędkość lotu, wysokość, nastawienie, obroty na minutę itp. Pilot AI może wykonać część pracy nie masz rąk, ale osiągnięcia wymagają ręcznej pracy i jest to trudniejsze, niż się spodziewałem.

Utrzymanie się w powietrzu nie jest trudne, ale jak nauczył mnie Indiana Jones, start i lądowanie to najtrudniejsze etapy, a ja też prawie nie opanowałem. Samo latanie jest zaskakująco łatwe, a reszta działa przy odrobinie praktyki.

Podobnie jak wersja na PC, interfejs użytkownika pozostawia jednak wiele do życzenia. Menu są niezwykle gęste, z wieloma przydatnymi funkcjami, takimi jak „aktywna pauza”, ukrytymi za warstwami opcji. Na Xboksie jest to jeszcze bardziej skomplikowane przez niezręczny wirtualny wskaźnik myszy, który jest hasłem do użycia.

Dzięki temu programowi Flight Simulator na Xboksie można się uczyć jeszcze szybciej niż na PC. Microsoft byłby lepszy, gdyby spróbował stworzyć nową wersję swojego symulatora, zamiast po prostu przenieść go bezpośrednio.

Jeśli chcesz się z tym pogodzić, jest to piękna gra, która pozwala zwiedzać cały świat w czasie rzeczywistym, podczas latania różnymi prawdziwymi samolotami. To wielka piaskownica do zabawy.

Zalecana: