Kluczowe dania na wynos
- Firma Canon oficjalnie porzuciła prawie 70-letnią konstrukcję aparatu.
- Lustrzanki jednoobiektywowe, a następnie lustrzanki cyfrowe, łączyły niezwykłą elastyczność z wystarczająco dobrą jakością obrazu.
-
Kamery bezlusterkowe prawdopodobnie zastąpią lustrzanki za kilka lat.
Luskarka cyfrowa to najbardziej udany i trwały projekt aparatu w historii, ale jego popularność dobiega końca.
Podstawowa konstrukcja lustrzanki cyfrowej sięga końca lat 40. XX wieku i przetrwała dłużej niż jakakolwiek inna konstrukcja aparatu, dzięki unikalnemu połączeniu wyjątkowej elastyczności, niewielkich rozmiarów i trwałości. Lustrzanki krążyły w płóciennych torbach fotografów wojennych, fotografowały wesela, modę, portrety, sport i wszystko inne. A średnioformatowa wersja Hasselblada trafiła nawet na Księżyc.
Ale jego era się skończyła; Canon właśnie ogłosił, że nie zaprojektuje nowych lustrzanek cyfrowych. Jego EOS-1D X Mark III będzie ostatnim profesjonalnym modelem; przyszłość jest bez lustra.
„Dzisiaj aparaty bezlusterkowe przejmują przewagę pod względem funkcji i jakości matrycy. To, w połączeniu z ich już małą, lekką obudową i ciągłym strumieniem nowych obiektywów stworzonych dla bezlusterkowców, wszystkie te czynniki zmieniają równowagę w na korzyść aparatów bezlusterkowych” – powiedział e-mailem Lifewire profesjonalny fotograf i nauczyciel fotografii Mario Pérez.
Odruch
Przed lustrzankami jednoobiektywowymi, aparaty były zazwyczaj nieporęczne i/lub ograniczone. Zwycięską sztuczką było lustro wewnątrz korpusu, które odbijało obraz z obiektywu w górę do wizjera. Pozwala to fotografowi zobaczyć dokładną klatkę, która pojawi się na kliszy lub matrycy. Lustro odwraca się (część "odruchowa") tuż przed zrobieniem zdjęcia.
Oznaczało to, że fotograf mógł użyć ultra-teleobiektywu i spojrzeć przez niego, aby zobaczyć z bliska ten odległy obiekt. Aparaty dalmierzowe Leiki były bezużyteczne w przypadku teleobiektywów lub obiektywów ultraszerokokątnych, ponieważ zawsze patrzysz przez oddzielny, stały wizjer.
Oznaczało to, że lustrzanka może być używana do każdego rodzaju fotografii. Jedynym powodem wyboru innego aparatu jest użycie większej klatki filmu (dla lepszej rozdzielczości) lub mniejszego aparatu kieszonkowego.
Lustrzanka jednoobiektywowa przeszła na cyfrowe, zamieniając kliszę na matrycę, ale teraz technologia bezlusterkowa sprawiła, że magiczne lustro lustrzane stało się przestarzałe.
Bez lustra
Aparat bezlusterkowy pobiera obraz na żywo z czujnika aparatu i wysyła go na ekran w wizjerze (lub z tyłu aparatu). Oznacza to, że nie potrzebujesz już lustra. A ponieważ lustro zajmuje dużo miejsca, aparaty bezlusterkowe są znacznie mniejsze. Oznacza to również mniejsze obiektywy, ale są też inne zalety.
Dzisiaj aparaty bezlusterkowe przejmują przewagę pod względem funkcji i jakości matrycy.
Na przykład lustrzanka cyfrowa pokazuje dokładną klatkę, ale nie może pokazać gotowego zdjęcia. W tym celu musisz oderwać wzrok od wizjera optycznego i sprawdzić ekran.
Aparat bezlusterkowy pokazuje dokładnie ten obraz, który zrobisz, zanim go zrobisz. Możesz wyświetlić podgląd ostrości, ekspozycję, a nawet zobaczyć obraz w czerni i bieli. Obecnie czujniki i technologia ekranu są wystarczająco szybkie i wysokiej rozdzielczości, aby konkurować z widokiem optycznym lustrzanki, z wszystkimi tymi dodatkowymi korzyściami. I wydaje się, że rynek to odzwierciedla. Większość z nas używa naszych telefonów do robienia zdjęć. Jednak profesjonaliści przechodzą na mniejsze, szybsze i łatwiejsze w obsłudze aparaty bezlusterkowe.
Formaty niszowe
SLR może być jak dotąd najbardziej elastyczną kamerą w historii, ale to nie znaczy, że była najlepsza we wszystkim, co robiła.
„Dalmierz [w stylu Leiki] był popularną alternatywą dawno temu, głównie ze względu na swoją kompaktowość” – powiedział Lifewire profesjonalny fotograf Rafael Larin w e-mailu.
W rzeczywistości Leica oferuje jedyne profesjonalne aparaty filmowe, które są nadal dostępne do dziś, a są to dalmierze. Istnieją również inne typy kamer niszowych, ale zwykle są one definiowane przez rozmiar ich czujnika, a nie są to inne rodzaje konstrukcji kamery.
„Aparaty średnioformatowe nadal są opcją dla osób poszukujących jeszcze lepszej jakości obrazu niż lustrzanka cyfrowa”, mówi Larin.
Dzięki fizyce duże czujniki to nie tylko większa rozdzielczość. Dają również płytszą głębię ostrości. Oznacza to, że mogą rozmywać tło bardziej niż aparaty z mniejszymi sensorami. Ale nawet to nie stanowi bariery dla bezlusterkowców - potrzebują tylko gigantycznych czujników.
O ile aparaty w telefonach nie ulegną znacznej poprawie i nie zaczną oferować kompatybilności z dodatkowymi obiektywami lub oświetleniem studyjnym, można dość bezpiecznie założyć, że aparaty bezlusterkowe przejmą funkcję lustrzanek jednoobiektywowych w najbliższej przyszłości.