Kluczowe dania na wynos
- Google wprowadził nowy mechanizm o nazwie Tematy jako zamiennik plików cookie innych firm.
- Tematy zostały opracowane po uwzględnieniu informacji zwrotnych z poprzedniej próby o nazwie FLoC.
-
Zwolennicy prywatności uważają, że całe podejście jest wadliwe, ponieważ pliki cookie innych firm są niewielką częścią większego problemu.
Google zaproponował nowy mechanizm zastępujący budzące postrach, naruszające prywatność pliki cookie innych firm, ale zwolennicy prywatności nie są zachwyceni.
Gigant wyszukiwania od lat planuje usunąć pliki cookie, które umożliwiają reklamodawcom śledzenie ruchów użytkowników w sieci. Niedawno ogłosił, że rezygnuje z początkowej próby, zwanej Federated Learning of Cohorts (FLoC), na rzecz nowego mechanizmu o nazwie Topics. Chociaż Google zapewnia, że Tematy wpaja opinie otrzymane podczas testowania FLoC, osoby dbające o prywatność twierdzą, że nierozsądne jest oczekiwanie od Google jakiegokolwiek rozwiązania, które pozwoli całkowicie uniknąć śledzenia.
„Tematy mogą być postrzegane jako naturalna ewolucja FLoC w toczącej się, na wpół zaangażowanej walce Google z reklamą ukierunkowaną” – powiedział Lifewire Brian Chappell, główny strateg ds. bezpieczeństwa w BeyondTrust. „Mówię »pół-zaangażowany«, ponieważ Google jest firmą, którą jest ze względu na reklamę”.
FLoC floped
"Dodaj do tego swoją przeglądarkę, która po prostu nie udostępnia plików cookie obejmujących wiele witryn, czyli plików cookie niezwiązanych z witryną, którą aktualnie odwiedzasz, i przeniosłeś się z grupy składającej się z jednej do wielu tysięcy ", powiedział Kaplica.
Prowadzący kampanie na rzecz prywatności od samego początku wątpili w jego skuteczność, wątpiąc w jego skuteczność, a Electronic Frontier Foundation argumentowała, że FLoC „uniknie zagrożeń prywatności związanych z plikami cookie stron trzecich, ale stworzy w tym procesie nowe”.
Stare wino
Tematy zasadniczo obiecują to samo, co FLoC, czyli ukrywanie naszej tożsamości i ruchów przed reklamodawcami, ale w nieco inny sposób.
Peter Snyder, starszy dyrektor ds. prywatności w przeglądarce Brave, powiedział Lifewire w e-mailu, że chociaż Topics jest nieco lepszy niż FLoC, z pewnością nie poprawia prywatności.
To sprawia, że Chrome, najmniej prywatna przeglądarka, jest nieco mniej zła, dodając niewielką ilość losowości do wyuczonych zainteresowań użytkowników, ale Google wciąż nie jest wystarczającym wysiłkiem, aby dogonić inne przeglądarki, które oferują rzeczywistą ochronę prywatności”, powiedział Snyder, który jest również autorem szczegółowego posta na tematy.
„Tematy mogą być postrzegane jako naturalna ewolucja FLoC w toczącej się, częściowo zaangażowanej walce Google z reklamą ukierunkowaną”.
Dzięki tematom Google będzie monitorować odwiedzane witryny przez użytkowników, aby poznać ich zainteresowania. Informacje te będą odświeżane co trzy tygodnie. Gdy użytkownicy odwiedzają witrynę, Chrome umożliwia reklamodawcom dostęp do trzech z tych tematów, wybranych losowo, aby pomóc im zdecydować, które reklamy wyświetlać odwiedzającym.
Zamiarem, powiedział Chappell, jest wyraźnie dalsze zmniejszenie częstotliwości pobierania odcisków palców, co utrudni reklamodawcom i złośliwym podmiotom dokładne śledzenie użytkowników w Internecie. Zapewnił jednak, że Tematy nadal dostarczają dodatkowe punkty danych o użytkownikach, które można połączyć w bardziej kompleksowy odcisk palca, choć potencjalnie mniej szczegółowy.
„Dzięki tematom Google po prostu zmienia śledzenie i profilowanie użytkowników na różne sposoby” – powiedział Jón Stephenson von Tetzchner, dyrektor generalny przeglądarki Vivaldi, w poście na temat Google Topics.
Ciasteczko kruszy się
Chappell zauważył, że pliki cookie to tylko część problemu. „Sam pliki cookie nie wystarczyły [do śledzenia użytkowników], co prowadzi do wykorzystania dodatkowych punktów danych do odcisków palców, a te inne punkty danych nadal tam są”.
Udostępnił te dane, takie jak twoja przeglądarka i jej wersja, system operacyjny twojego komputera i twój adres IP, które mogą być wykorzystane do odcisku palca twojego systemu.
Topics jest częścią większej inicjatywy Google dotyczącej piaskownicy prywatności, która ma na celu poprawę prywatności w sieci przy jednoczesnym zapewnieniu zadowolenia reklamodawców. Apporwa Verma, starszy inżynier ds. bezpieczeństwa aplikacji w firmie Cob alt, zwróciła się do Lifewire w wiadomości e-mail, że w ramach propozycji tematów firma Google sama przyznała, że chociaż podejmie kroki w celu uniknięcia tematów, które mogą być drażliwe, takie jak rasa i religia, strony internetowe nadal mogą „łączyć lub korelować tematy z innymi sygnałami w celu wywnioskowania poufnych informacji, poza zamierzonym użyciem”.
„To ogromne rozczarowanie z perspektywy prywatności, patrząc na to, ile konkurenci Google, tacy jak Mozilla Firefox, przeglądarka TOR itp., zapewniają prywatność swoim użytkownikom” – dodała.
Ricardo Signes, dyrektor ds. technologii Fastmail, powiedział Lifewire za pośrednictwem poczty e-mail, że sam pomysł, jakoby przeglądarka internetowa miała mechanizm gromadzenia danych o kierowaniu reklam, narusza prywatność użytkowników.
"Tematy to najnowsza ewolucja tego systemu i jeśli już, to ogłoszenie wskazuje, że zbieranie i sprzedaż danych użytkowników będzie tylko kontynuowane."