Kluczowe dania na wynos
- Niedawna aktualizacja systemu Windows 11 spowodowała problemy u niektórych osób, pomimo kilku tygodni testów.
- Problem spowodował, że firma Microsoft poprosiła użytkowników o odinstalowanie aktualizacji.
-
Eksperci rozumieją kłopotliwe położenie firmy Microsoft, ale proponują podjęcie działań, aby zapewnić ludzi, że nie są narażeni na nieprzetestowany kod.
Aktualizacja ma poprawić sytuację, prawda?
Wygląda na to, że Microsoft przeoczył notatkę, ponieważ ostatnia aktualizacja zaniepokoiła niektórych ludzi i spowodowała różnego rodzaju problemy, takie jak awarie aplikacji. Obejście Microsoftu? Poprosił osoby dotknięte problemem o odinstalowanie aktualizacji, a następnie całkowicie unieważnił problematyczną aktualizację, dostarczając poprawkę. Jakby instalacja aktualizacji nie była już wystarczająco drażniąca, ludzie musieli teraz ponownie zrobić wszystko, aby wycofać aktualizację. Czy Microsoft nie powinien lepiej przetestować swojego oprogramowania przed przekazaniem go ludziom?
„Microsoft robi wszystko, co w jego mocy, jeśli chodzi o aktualizacje i jakość, ale zatrudnia ludzi i czasami popełniają błędy w związku z aktualizacją” - powiedział Lifewire Eran Livne, dyrektor ds. zarządzania punktami końcowymi w firmie Qualys. „Starają się jak najlepiej znaleźć i naprawić problemy przed wydaniem, ale to nie jest idealne”.
Bądź zbankrutowany
Aktualizacja, KB5012643, wydana 25 kwietnia 2022 r., była opcjonalną zbiorczą aktualizacją dla systemu Windows 11 21H2 z wieloma drobnymi zmianami. Jednak w przypadku niektórych użytkowników aktualizacja powodowała awarię aplikacji, które korzystały z niektórych składników. Framework NET 3.5, kluczowy składnik wielu aplikacji Windows.
Według Dale'a Dawsona, dyrektora ds. produktu w firmie Syncro, problem powstał po prostu dlatego, że ludzie używają systemu Windows w różnych konfiguracjach, a Microsoft nie może ich wszystkich przetestować. Podczas wymiany e-maili z Lifewire Dawson powiedział, że 14 kwietnia 2022 r. Microsoft udostępnił kompilację Windows 11 22000.651 (z aktualizacją KB5012643) w kanale podglądu wersji dla użytkowników systemu Windows Inside w celu przetestowania aktualizacji przed udostępnieniem jej wszystkim użytkownikom. kilka tygodni później.
„Testowanie może być skomplikowane w najbardziej kontrolowanych okolicznościach, nawet przy dużych społecznościach wspierających ten wysiłek”, wyjaśnił Dawson.
Kevin Breen, dyrektor Cyber Threat Research w Immersive Labs, wyjaśnił tę kwestię bardziej szczegółowo. Breen powiedział Lifewire w wiadomości e-mail, że nowoczesne systemy operacyjne są niezwykle złożone, a wszystkie różne ustawienia, oprogramowanie i sprzęt uniemożliwiają Microsoftowi przetestowanie każdej możliwej permutacji.„Tak wysoki poziom wariancji ostatecznie prowadzi do sytuacji, w których poprawki i aktualizacje powodują problemy” – powiedział Breen.
Aby jeszcze bardziej przybliżyć sedno sprawy, Mitja Kolsek, współzałożyciel projektu 0patch, powiedział Lifewire, że Microsoft ma znacznie trudniejszy problem niż na przykład Apple, jeśli chodzi o testowanie aktualizacji. W przeciwieństwie do systemu Windows, macOS działa tylko na kilku „standaryzowanych” komputerach Mac.
Nie przeszkadzaj użytkownikom
Zamiast obwiniać brak testów, Kolsek wierzył, że prawdziwym problemem jest sam proces aktualizacji, który jego zdaniem jest przestarzały i nieodpowiedni dla dzisiejszego świata szybkiego wykorzystywania luk, zwłaszcza w przypadku aktualizacji zabezpieczeń.
„Microsoft wykazał, że zmniejszenie wysiłku związanego z testowaniem skutkuje zwiększonymi problemami funkcjonalnymi i cofaniem aktualizacji, co nie byłoby takim problemem, gdyby zarówno stosowanie, jak i cofanie aktualizacji nie wymagało ponownego uruchamiania komputera” - powiedział Kolsek.„Gdzie wyznaczają linię „dopuszczalnego poziomu problemów, które regularnie powodujemy naszym użytkownikom”, jest to kwestia ich strategii biznesowej”.
Livne zgodziła się, mówiąc, że teraz najważniejszą rzeczą jest obsługa procesu wycofania wadliwej aktualizacji. Jego zdaniem uczynienie tego procesu łatwym i zrozumiałym jest najważniejsze, aby ludzie mogli przez niego przejść. Jeśli ludzie nie będą przekonani, Microsoft musiałby zgromadzić dodatkowe zasoby, aby ulepszyć proces testowania w celu uwzględnienia większej liczby potencjalnych przypadków użycia i kombinacji.
Co więcej, Livne uważa, że Microsoft powinien również skorzystać z okazji, aby podać więcej szczegółów technicznych osobom, które chcą zrozumieć specyfikę wadliwej aktualizacji, oraz wymienić kroki, które firma podejmie, aby upewnić się, że coś takiego się nie pojawi ponownie w przyszłości.
„Użytkownicy będą wyrozumiali tak długo, jak zobaczą, że ich czas jest [ceniony]” – stwierdziła Livne. „Jeśli uważają, że są traktowani jak świnki morskie, w przyszłości będą mniej skłonni do przeprowadzania szybkich aktualizacji”.