Kluczowe dania na wynos
- Nowy program aktualizacji notebooków Mac firmy Apple zapewnia MacBooki już od 30 USD miesięcznie.
- Plan aktualizacji w stylu iPhone'a dla osób indywidualnych może być świetnym pomysłem.
-
Kupowanie, używanie i sprzedawanie komputera Mac to najtańszy sposób.
Kto chce co roku nowego MacBooka?
Wygląda na to, że Apple uruchamia „Program aktualizacji notebooków Mac”, sposób, w jaki firmy mogą uiszczać miesięczną opłatę zryczałtowaną i regularnie otrzymywać części zamienne. To ma sens dla firm - możesz zapomnieć o kupowaniu, utrzymaniu i sprzedaży pojedynczych komputerów. Ale co z poszczególnymi ludźmi? Czy nie chcemy mieć takiej samej szansy na regularne aktualizacje?
„[Musisz] spojrzeć tylko na programy aktualizacji iPhone'a, które dostawcy obecnie muszą zobaczyć, że jeśli chodzi o produkty Apple, konsumenci kierują się pragnieniem, a nie rzeczywistą potrzebą”, Amir Khella, dyrektor generalny AirTag rywal PingTag, powiedział Lifewire w e-mailu. "Być może program aktualizacji MacBooka stanie się równie popularny."
Dlaczego kupować?
Maci są drogie. W przypadku MacBooka Pro 2021 chcesz wydać 2000 USD przed opodatkowaniem na najbardziej podstawowy model. Nawet jeśli leasing okaże się droższy niż zakup, kuszące jest dopłata tylko po to, aby uniknąć tego początkowego układu. Dla firm oznacza to wyrównywanie inwestycji w ciągu roku. W przypadku osób fizycznych może to być różnica między uzyskaniem komputera Mac lub nie.
Według tej strony CIT Group, program biznesowy Apple dla komputerów Mac kosztuje 60 USD miesięcznie za 14-calowy MacBook Pro. To łącznie 2 160 USD w ciągu trzech lat, jeśli standardowy okres wynosi trzy lata (szczegóły nie zostały jeszcze upublicznione).
„W przypadku konsumentów ta poprawa wydajności będzie prawdopodobnie zauważalna co trzy do czterech lat. Płacenie 30 USD miesięcznie przez trzy lata przekracza rzeczywistą cenę MacBooka” - mówi Khella.
Jeżeli nasz hipotetyczny program aktualizacji MacBooka miałby podążać za wzorcem programu aktualizacji iPhone'a, może nawet okazać się trochę tańszy. W przypadku iPhone'a, jeśli wymienisz go regularnie, płacisz mniej więcej tyle samo, ile kupujesz telefon razem z usługą AppleCare.
Nawet wtedy, czy chcemy mieć nowy Mac co trzy lata? iPhone'y są mniej lub bardziej dojrzałe, ale ich aparaty poprawiają się w takim tempie, że warto kupować nowy co kilka lat. Ale komputery Mac, podobnie jak iPady, rozwijają się znacznie wolniej.
Przejście Apple Silicon, w którym się teraz znajdujemy, kiedy Apple przełącza wszystkie swoje komputery na używanie własnych chipów zamiast chipów Intela i innych, jest anomalią. Generacja komputerów Mac M1 jest absurdalnie szybka i energooszczędna w porównaniu do komputerów Mac z Intelem, które pojawiły się wcześniej, ale to jednorazowa zmiana. Apple może nadal ulepszać swoje chipy z serii M w szybkim tempie w nadchodzących latach, ale dzisiejszy MacBook Pro będzie niezwykle wydajny przez wiele lat.
A potem następuje odsprzedaż. Jeśli bierzesz udział w programie aktualizacji iPhone'a firmy Apple, musisz odesłać iPhone'a, gdy otrzymasz nowy. Jeśli kupisz własnego iPhone'a (lub w tym przypadku Maca), możesz z nim robić, co chcesz. Możesz go sprzedać, zatrzymać jako zapasowy, przekazać członkowi rodziny lub przyjacielowi i tak dalej.
„MacBooki mają dużą wartość przy odsprzedaży i łatwo jest sprzedać MacBooka za 50% jego ceny trzy lata po jego zakupie”, mówi Khella.
… jeśli chodzi o produkty Apple, konsumenci kierują się raczej pragnieniem niż rzeczywistą potrzebą.
Chodzi o to, że trzy-, a nawet pięcioletni Mac jest nadal sprawną maszyną dla większości ludzi. Codziennie korzystałem z iMaca z 2010 roku, dopóki w zeszłym roku nie zastąpiłem go komputerem Mac mini, a po uaktualnieniu dysku SSD był wystarczająco dobry. Mam znajomego, który do tego roku używał MacBooka Air 2012 jako podstawowego komputera.
W przypadku każdego rodzaju programu leasingu lub wymiany wszystko sprowadza się do drobnego druku. A ponieważ nie ma (jeszcze) czegoś takiego jak osobisty program aktualizacji komputerów Mac, nie ma nawet dużego druku.
Dla osób, które desperacko chcą wypożyczyć MacBooka, istnieją alternatywy. Na przykład Grover, firma leasingująca gadżety, pozwala wynająć technologię zamiast kupować.
W końcu ten autor chętnie używa swoich komputerów Mac, dopóki nie będą już sobie radzić, a następnie wymieni je na nowy model. Okazuje się, że jest tańszy i bardziej przyjazny dla środowiska niż nieustanne pogoń za najnowszymi rzeczami.