W 2002 roku Anakin Skywalker był w kinach narzekając na piasek, Britney i Justin wciąż byli czymś, a na świecie pojawiła się usługa identyfikacji piosenek o nazwie Shazam.
Poczekaj chwileczkę-tootin-Shazam ma 20 lat? Jak to w ogóle jest możliwe? Firma Apple oficjalnie potwierdziła urodziny i świętuje ten kamień milowy dzięki wyselekcjonowanej liście odtwarzania skupiającej się na najbardziej Shazamed piosenkach w całej historii usługi.
Jeśli nadal utkniesz na myśli, że Shazam skończy 20 lat, gdy iPhone i powiązane z nim nowoczesne smartfony mają zaledwie 15 lat, oto jak to się otrząsa. Shazam zaczynał jako usługa wiadomości tekstowych w Wielkiej Brytanii, chociaż funkcjonalność pozostała prawie niezmieniona. „Shazamming” w 2002 r. polegał na wysłaniu wiadomości tekstowej, a następnie trzymaniu telefonu do momentu otrzymania odpowiedzi z artystą i piosenką.
Usługa pozostała aktualna do czasu pojawienia się nowoczesnych smartfonów, a Shazam był jedną z pierwszych godnych uwagi aplikacji w nowo uruchomionym App Store firmy Apple w 2008 roku. W końcu Apple pochłonął usługę i opakował ją w Siri, i właśnie tam jest obecnie najbardziej wykorzystywana.
Apple mówi, że Shazam ostatnio przepuścił 70 miliardów zapytań wszechczasów, co jest nie lada wyczynem. Opublikował także kilka statystyk, w tym pierwszego artystę Shazamed (T-Rex) i najbardziej Shazamedową piosenkę wszechczasów, Tone and I „Dance Monkey”.
Wyselekcjonowana playlista Shazam-centric jest dostępna tylko w Apple Music i składa się z 20 utworów takich artystów jak Adele, Gnarls Barkley, Gotye i innych.
Jeśli chodzi o następne 20 lat, Apple sugeruje, że to dopiero początek usługi, mówiąc, że „pozostaje skoncentrowana na przyszłości odkrywania muzyki”.