Jak dodawanie zdjęć do Google Street View może naruszać prywatność

Spisu treści:

Jak dodawanie zdjęć do Google Street View może naruszać prywatność
Jak dodawanie zdjęć do Google Street View może naruszać prywatność
Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Użytkownicy Androida mogą używać rzeczywistości rozszerzonej do przesyłania zdjęć z aplikacji Street View.
  • Nie wszystkie kraje uwielbiają Street View - niektóre miejsca go zabroniły, inne ocenzurowały.
  • Street View ma obecnie 170 miliardów zdjęć na odcinku 10 milionów mil.
Image
Image

Google umożliwia teraz robienie własnych zdjęć i przesyłanie ich do Street View, wypełniając luki w fotograficznej mozaice świata Google lub aktualizując stare zdjęcia.

Dzięki zaktualizowanej aplikacji Street View na telefonie z Androidem możesz po prostu trzymać telefon, iść ulicą i robić zdjęcia. Za kulisami Google wykorzystuje rozszerzoną rzeczywistość i dane pozycjonowania z telefonu, aby automatycznie dopasowywać wszystkie obrazy do istniejących zdjęć Street View.

„Teraz, gdy każdy może tworzyć własne połączone zdjęcia Street View, możemy udostępniać lepsze mapy większej liczbie osób na całym świecie, rejestrując miejsca, których nie ma w Mapach Google lub w których nastąpiły gwałtowne zmiany” – pisze Stafford Marquardt, menedżer produktu Street View. „Wszystko, czego potrzebujesz, to smartfon - nie jest wymagany żaden wymyślny sprzęt”.

Czekaj, nie ma miejsc na Mapach Google?

W świecie, w którym można wspiąć się na El Capitan w Yosemite w Street View, wydaje się, że jedynymi miejscami, których nie obejmuje kompleksowy projekt fotograficzny Google, byłyby bardzo odległe, niezamieszkane terytoria. Ale czasami miejscowi po prostu tego nie chcą. Wyspa Guernsey na kanale La Manche, anglojęzyczne terytorium u wybrzeży Francji, odmawia udostępnienia Street View. W 2010 i 2011 roku miejscowi zdewastowali samochody z aparatami Google Street View, a lokalne władze zablokowały publikację. Do dziś na wyspie nie ma funkcji Street View.

„To kwestia kultury” – powiedział wtedy BBC Peter Harris, były komisarz ds. ochrony danych z Guernsey. „Mam na myśli, że Google pochodzi z USA, gdzie być może poglądy na temat prywatności różnią się od tych w Europie Zachodniej”.

W zeszłym roku firma Apple przybyła do Bailiwick z planami nagrania własnego materiału Look Around, ale to też się jeszcze nie pojawiło.

Image
Image

Niemcy również sprzeciwiają się wszechobecnemu Street View, choć w sposób typowo pragmatyczny. Podczas gdy większość kraju jest objęta zasięgiem, wiele nieruchomości jest zamazanych. Daje to ludziom użyteczność Street View, zapewniając jednocześnie prywatność tym, którzy tego chcą. To trochę jak usunięcie numeru z książki telefonicznej.

Bonus biznesowy

Firmy mogą skorzystać z tych nowych narzędzi Street View. Możesz na przykład wygenerować własny spacer po swojej nieruchomości i „połączyć” go z istniejącym widokiem ulicy w pierzei Twojego budynku.

Gdy użytkownicy przesyłają własne zdjęcia Street View, będą one wyświetlane jako alternatywa dla oficjalnych zdjęć. Jeśli jednak zostanie dodany w miejscu, w którym nie ma jeszcze żadnych oficjalnych zdjęć Google, pojawi się na mapie jako kropkowana niebieska linia i będzie można go oglądać jak oficjalne zdjęcia w postaci linii ciągłej.

Możliwe, że osoby fizyczne mogą próbować obejść blokady nałożone na Street View przez władze lokalne, ale powinno to być łatwe do załatwienia. Jednak crowdsourcing użytkowników telefonów z Androidem może również okazać się dość potężny, przenosząc zdjęcia z poziomu ulicy do miejsc, które inaczej nigdy nie byłyby odwiedzane przez Street View. A to może być wielka sprawa.

Zalecana: