Kluczowe dania na wynos
- Jeśli chcesz korzystać z funkcji AirPod w słuchawkach nausznych, będzie to kosztować.
- Nawet audiofile mogą nie zgodzić się na cenę 550 USD za puszki Bluetooth.
- Niestety, Apple ma historię wadliwego, drogiego sprzętu audio.
Co myślało Apple, gdy wyceniło AirPods Max na 550 dolarów?
AirPods to sensacja. Brzmią świetnie, nie mogą być bardziej przenośne i oferują wszelkiego rodzaju głębokie integracje z iPhone'ami i iPadami, których inne słuchawki nie mogą nawet dorównać. Ale nie są dla wszystkich. Dla użytkowników aparatów słuchowych, osób, które nie mogą lub nienawidzą wkładania rzeczy do uszu, AirPods są wyłączone, a model nauszny Max jest droższy niż wiele słuchawek audiofilskich.
Czy w ofercie Apple jest miejsce na niektóre tańsze słuchawki AirPods?
„Używałem zarówno słuchawek nausznych, jak i słuchawek dousznych i myślę, że każdy styl ma swoje miejsce. Ale w pełni zgadzam się, że 550 USD za AirPods Max to szaleństwo i nie uważam, że to świetny ruch Apple” – powiedział Lifewire za pośrednictwem poczty elektronicznej JP Zhang, programista i samozwańczy audiofil.
Zaleta AirPod
AirPods oferują kilka znaczących zalet w porównaniu ze wszystkimi innymi słuchawkami, bezprzewodowymi lub przewodowymi. Po pierwsze, parowanie jest prostsze. Wystarczy otworzyć pokrywę etui z funkcją ładowania, a najbliższy iPhone lub iPad automatycznie je wykryje i zapyta, czy chcesz sparować.
I od tego czasu będzie lepiej. Parowanie z jednym urządzeniem powoduje również sparowanie go ze wszystkimi innymi posiadanymi urządzeniami i (teoretycznie) AirPods automatycznie przełączają się na dowolne urządzenie, z którego aktualnie korzystasz. Możesz dostosować różne elementy sterujące stukaniem i ściskaniem, a Siri może odczytywać wiadomości i (w iOS 15) powiadomienia aplikacji.
W pełni zgadzam się, że 550 USD za AirPods Max to szaleństwo i nie sądzę, że to świetny ruch ze strony Apple.
I jak wiele funkcji Apple, nie zauważysz, jak bardzo są użyteczne i jak bardzo się zintegrowały, dopóki nie przestaniesz ich używać. Mam na przykład świetną parę słuchawek Sony z redukcją szumów, ale nigdy nie używam ich z iPadem, ponieważ rozparowanie i naprawa za pomocą iPhone'a jest zbyt uciążliwa.
A jednak, aby uzyskać te doskonałe funkcje, funkcje, z których Apple z pewnością chce, aby wszyscy cieszyli się, musisz albo wybrać słuchawki douszne AirPods, albo wydać więcej niż pół tysiąca.
Koniec vs In
Słuchawki nauszne mogą nie być tak przenośne jak słuchawki douszne, ale są lepsze pod wieloma innymi względami. Mogą być wygodniejsze (choć może nie w upalny letni dzień) i można je nosić z aparatami słuchowymi lub zamiast wkładek dousznych, jeśli nie możesz ich nosić ze względów medycznych lub komfortu. A do tego brzmią lepiej. Większe słuchawki oznaczają większe przetworniki głośnikowe, co oznacza więcej ruchu powietrza i więcej basów.
Słuchawki nauszne są lepsze do bardziej autentycznej replikacji dźwięku. Prawie zawsze mają szersze pasmo przenoszenia i dlatego cieszę się nimi w większości słuchania muzyki. redukcja szumów w telefonach przypominających słuchawki douszne” - mówi Zhang.
Jest też miejsce na większe baterie i możesz dodać rzeczywiste fizyczne elementy sterujące, które nie buczą, gdy ich dotykasz lub ściskasz. AirPods Max mają na przykład pokrętło przypominające cyfrową koronę do regulacji głośności, a moje Sony działają, przesuwając po zewnętrznej stronie nauszników.
Osobiście lubię wygodę i integrację wkładek dousznych, ale wolę wygodę konstrukcji nausznych. Oznacza to, że muszę szukać gdzie indziej, ponieważ 550 USD za parę słuchawek to za dużo, zwłaszcza gdy mam już znacznie tańsze modele, które brzmią lepiej.
Kapitulacja
Dobrą wiadomością jest to, że Apple poddaje się i tanieje. Jeszcze lepszą wiadomością jest to, że tymi precedensami są produkty audio.
Dowód A to HomePod. Niesamowita technicznie, wyglądała i brzmiała świetnie. Ale to kosztowało za dużo. Ludzie są przyzwyczajeni do kupowania inteligentnych głośników za mniej niż 100 USD. Aby jak najlepiej wykorzystać HomePod, trzeba było kupić dwa, a za prawie 700 USD za parę niewiele osób miało zamiar to zrobić.
Czy HomePod był popularny? Został wprowadzony na rynek w 2018 roku, a Apple zaprzestał go w marcu tego roku. Nawet wtedy zapasy były nadal dostępne przez trzy miesiące. Nie był to też nowy towar. W ciągu ostatnich kilku miesięcy resztkami, których Apple starał się pozbyć, były zapasy startowe, wyprodukowane w latach 2017-18.
Firma Apple również chybiła, wprowadzając iPod Hi-Fi, świetnie brzmiący głośnik w stylu boombox z 30-stykową stacją dokującą do iPoda na górze. To również kosztowało 349 USD w momencie premiery w lutym 2008 r. i zostało przerwane we wrześniu 2007 r.