Kluczowe dania na wynos
- Nawigacja Lite wkrótce pojawi się w Mapach Google.
- Lite zapewnia dodatkowe informacje specyficzne dla rowerzystów.
-
Z trybu można korzystać bez funkcji „krok po kroku” lub z wyłączonym ekranem.
Rowerzyści i kierowcy mogą korzystać z tych samych dróg, ale mają bardzo różne potrzeby. Nowy, uproszczony tryb nawigacji Google zaspokaja te potrzeby.
Nawigacja satelitarna to fantastyczne narzędzie dla rowerzystów miejskich. Zamiast zatrzymywać się na każdym mylącym zakręcie, aby sprawdzić mapę, możesz przejeżdżać przez skrzyżowania, ustawiać się na właściwym pasie ruchu, zanim tam dotrzesz, i skupić się na tym, aby nie zrzucić roweru. Ale nawigacja rowerowa zwykle była albo dokładnie taka sama, jak GPS samochodowy, albo podążała za tym samym paradygmatem, uwzględniając tylko ścieżki rowerowe. Nowy, „prosty” tryb nawigacji Google kieruje sprawy w innym kierunku.
"Dedykowana nawigacja jest ważna dla rowerzystów, ponieważ często korzystamy z innych tras i kierunków niż pojazd silnikowy. Oferując funkcje dedykowane rowerzystom, zwiększy bezpieczeństwo i usprawni podróż ", aktywny rowerzysta (i bloger skuterów śnieżnych!) Chaz Wyland powiedział Lifewire przez e-mail.
Zagrożenia
Nawigacja zakręt po zakręcie dla rowerzystów ma swoje miejsce. Jeśli wybierasz się do nowej części miasta, jeden AirPod może szeptać wskazówki do Twojego ucha, a jeśli korzystasz z dedykowanej aplikacji rowerowej i pieszej, takiej jak Komoot, otrzymujesz trasy, które omijają główne drogi, faworyzują pasy rowerowe, szanują lokalne przepisy ruchu drogowego (w Niemczech rowery często mogą legalnie jeździć „niewłaściwą” drogą jednokierunkową ulicą), a nawet omijać brukowane ulice.
Ale nie zawsze potrzebujesz pełnego doświadczenia „krok po kroku”. Załóżmy, że jedziesz na długą przejażdżkę i masz ogólne pojęcie o trasie. Albo musisz tylko dostać się z jednej części miasta do drugiej, albo znasz już większość trasy z wyjątkiem miejsca docelowego.
W takich przypadkach nowy tryb uproszczony Google ma opcje. Na przykład krok po kroku jest oddzielony od mapy. Jeśli tego chcesz, to tam. Jeśli nie, mapa nadal śledzi Twoją lokalizację, pokazuje ją na mapie i aktualizuje pozostałą odległość. Możesz trzymać telefon w uchwycie na kierownicę i stuknąć go, aby sprawdzić swoje postępy, utrzymując go w stanie uśpienia przez resztę czasu.
Rowerzyści nie zawsze potrzebują szczegółowych wskazówek dojazdu, a także nie mogą ciągle patrzeć na ekran telefonu, aby dotrzeć tam, gdzie chcą. Nowe funkcje Map Google radzą sobie z tym w korzystny sposób, udzielając wskazówek bez wchodzenia w interfejs zakręt po zakręcie. Ułatwi to również poruszanie się po jednym spojrzeniu na urządzenie”- mówi Wyland
Łatwy tryb nawigacji Map Google nie wymaga danych telefonu, co może być kosztowne dla niektórych rowerzystów.
Kolejną zaletą nawigacji rowerowej jest to, że może wyznaczać trasę w inny sposób. Mapy Google już oferują trasy rowerowe, podobnie jak tryb nawigacji Lite. Jest to bezpieczniejsze i przyjemniejsze niż dławienie się spalinami samochodowymi na głównych drogach. Może być nawet szybszy, ponieważ rowery mogą jechać na skróty, które nie są dostępne dla samochodów.
Niektóre funkcje, których potrzebują rowerzyści, a które nie są dostępne w aplikacjach map samochodowych, to wskazówki zawierające ścieżki rowerowe i inne trasy, których nie ma w standardowym samochodowym systemie nawigacji. Wiele z tych aplikacji skoncentrowanych na samochodach ogranicza wyznaczanie tras, nie biorąc pod uwagę innych ustalonych tras”, mówi Wyland.
Komforty
Nie chodzi tylko o kierunki, które wybierasz. Na przykład kierowca może preferować bezpośrednią drogę, nawet jeśli prowadzi ona w górę i przez strome wzgórze. Rowerzysta prawie na pewno wybierze mniej bezpośrednią, ale bardziej płaską trasę, chyba że jedzie na trening.
"The Wiggle" w San Francisco to doskonały przykład trasy rowerowej, która jest dłuższa, ale bardziej płaska. Zygzakiem biegnie od Market Street do Golden Gate Park i omija wzgórza San Francisco. To jest coś, o czym powinna wiedzieć dobra aplikacja do nawigacji rowerowej.
Kolejną fajną funkcją nawigacji w wersji Lite jest to, że może działać w trybie offline, podając wskazówki bez połączenia z Internetem, „Łatwy tryb nawigacji w Mapach Google nie wymaga danych telefonicznych, co może być kosztowne dla niektórych rowerzystów” – powiedział Lifewire Will Henry, założyciel Bike Smarts.
Jest to również dobre dla odległych lokalizacji bez zasięgu telefonii komórkowej lub dla osób podróżujących do innych krajów.
Jeśli chcemy ograniczyć korzystanie z samochodów i zwiększyć liczbę osób jeżdżących na rowerze, aplikacje takie jak Komoot, a teraz Mapy Google, są niezbędne. Być może będziemy musieli udostępniać drogi samochodom, ale nie musimy udostępniać naszych aplikacji.