Chivalry 2 obiecuje powrót do intensywnej rozgrywki pierwszoosobowej

Spisu treści:

Chivalry 2 obiecuje powrót do intensywnej rozgrywki pierwszoosobowej
Chivalry 2 obiecuje powrót do intensywnej rozgrywki pierwszoosobowej
Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Rycerstwo 2 wprowadzi chaotyczną walkę wręcz w pierwszej osobie na PS5, PS4, Xbox One, Xbox Series X i PC.
  • Gra będzie oferować rozgrywkę międzyplatformową we wszystkich wersjach, co pozwoli jeszcze większej liczbie graczy połączyć siły i zmierzyć się z nimi.
  • Serwery będą obsługiwać do 64 graczy, zapewniając ogromne, chaotyczne bitwy, które fani z pewnością zapamiętają na długo po ich zakończeniu.
Image
Image

Prawie dziewięć lat po wydaniu oryginalnego Rycerstwa fani wkrótce będą mogli wskoczyć do Rycerstwa 2, które obiecuje większe i bardziej nieprzyjemne bitwy, gdy nadejdzie w czerwcu tego roku.

Kiedy Chivalry zostało wydane w 2012 roku, szturmem podbiło świat, przyciągając duże streamery, takie jak Lirik, a także zwykłych graczy. Brutalna i mięsista walka, która oferowała własną głębię, była uzależniająca i wymagająca, wnosząc na stół coś zupełnie nowego. Była to gra wieloosobowa, która pozwalała graczom zanurzyć się i doświadczyć intensywnych bitew i oblężeń zamków, a wszystko to bez konieczności wychodzenia z domu.

Teraz, gdy deweloper Torn Banner przygotowuje się do czerwcowego wydania Chivalry 2, trudno nie być podekscytowanym kolejnym rozdziałem tego chaotycznego średniowiecznego wojownika, zwłaszcza gdy zagłębiamy się w to, co zaplanowało studio.

Szturm na zamki

Jednym z najbardziej godnych uwagi aspektów Rycerstwa 2 i czymś, co dobrze poradziła sobie poprzednia gra, jest duża liczba graczy. Wpychając 64 graczy na każdą mapę, Torn Banner daje graczom mnóstwo miejsca do odkrywania i tworzenia własnych scenariuszy na większym polu bitwy. Gwarantuje to, że duże mapy wydają się żywe, a gracze nieustannie wpadają w mniejsze potyczki, gdy się poruszają, i pomaga stworzyć wyjątkowe wrażenia dla każdego meczu, co może przedłużyć żywotność gry po premierze.

Rycerskość 2 również opiera się na tym samym systemie klas, który został wprowadzony w pierwszej grze. Gracze mogą wcielić się w rolę szermierzy, rycerzy o większej zbroi i łuczników zdolnych do uderzenia z daleka, ale którzy mogą mieć słabe wyniki, jeśli zostaną zmuszeni do osobistej walki.

Image
Image

Każda klasa oferuje unikalny styl gry, a sama walka jest bardzo oparta na umiejętnościach, zmuszając graczy do poznania słabości każdego napotkanego typu wroga. Szermierze mogą być szybsi, ale w konfrontacji z bronią zadającą większe obrażenia, taką jak topory bojowe, będą musieli sparować lub wykonać uniki i osłabić zdrowie przeciwnika. Wolniejsi, bardziej opancerzeni wrogowie mogą przyjąć więcej trafień, ale będą musieli odpowiednio wymierzyć ciosy, jeśli rzeczywiście chcą zadać jakiekolwiek obrażenia.

Łącząc brutalną walkę, w której uderzenia mieczem wydają się mięsiste, i te duże scenariusze bitew dla 64 graczy, tworzy kakofonię chaosu, która stara się przykuć twoją uwagę na wiele godzin.

Kolejną kluczową zaletą Rycerstwa 2 jest włączenie rozgrywki międzyplatformowej. Chociaż w dzisiejszych czasach stało się to normalną funkcją w wydaniach gier, wiedza, że gracze mogą współpracować z innymi, bez względu na to, na której konsoli są, jest ogromną ulgą. Powinno to pomóc zniwelować długie czasy dobierania graczy, co często nękało oryginalną wersję na PC ze względu na jej niszowe wydanie.

Chodźcie razem

Ustawić się 20 lat po wydarzeniach z pierwszej gry, która skupiała się na wojnie domowej w królestwie Agathy, Rycerstwo 2 kontynuuje historię, gdy Zakon Masonów i Rycerze Agathy pracują nad przejęciem kontroli nad krajem. Torn Banner obiecał również szereg poprawek problemów, które kiedyś nękały oryginalną grę, a także ogólne ulepszenia systemu walki.

Jeżeli twórcy będą mogli głębiej zagłębić się w tę historię i połączyć ją z walką, która sprawiła, że oryginał był tak przyjemnym doświadczeniem, moglibyśmy spojrzeć na prawdziwy powrót do formy. Chociaż gry takie jak For Honor próbowały odtworzyć krwawą i wymagającą walkę Rycerstwa, żadna nigdy nie uchwyciła tego tak dobrze, jak Torn Banner w 2012 roku.

Teraz, dzięki Chivalry 2, studio ma doskonałą szansę na ponowne rozpalenie miłości graczy do oryginału, jednocześnie dodając kilka bardzo potrzebnych ulepszeń, na które fani czekali od lat.

Zalecana: