Kluczowe dania na wynos
- Apple nazwie tegorocznego iPhone'a iPhone'em 13, pomimo jego pechowych skojarzeń.
- iOS 13 był katastrofalną premierą, ale teraz prawie nikogo to nie obchodzi.
- 13 nie wszędzie jest uważany za pechowego.
Następny iPhone – według plotek – będzie nazywał się iPhone 13. Czy dla niektórych będzie to pechowe?
Wiele osób unika liczby 13. Ale czy to naprawdę wpłynie na sprzedaż następnego iPhone'a? A co z innymi częściami świata? Czy 13 wszędzie uważane jest za pechowe? A jak Apple radziło sobie w przeszłości z nieparzystą numeracją produktów?
„Istnieje kilka przypadków, w których ludzie muszą unikać używania numeru 13 z powodu przesądów” – powiedziała Lifewire Katherine Brown, założycielka firmy Spyic zajmującej się zdalnym monitoringiem. „Spójrz na deweloperów, którzy pomijają 13. piętro w drapaczu chmur lub pary, które przysięgały, że nigdy nie wyjdą za mąż 13-go. Co więcej, niektórzy psychologowie leczą pacjentów z triskaidekafobią, stanem związanym z lękiem przed numerem 13.”
Gra liczbowa
Liczba 13 nie wszędzie jest uważana za pechową, ani jej pech nie jest stosowany. Znajomy z Hiszpanii powiedział mi, że to wtorek trzynastego, a nie piątek trzynastego, co uważa się za pechowe. A przyjaciel ze Szwecji mówi, że chociaż uważa się, że jest to pechowe, poziom przesądów jest niski.
„Na pewno znajdziesz pokój 13 w hotelach itp”, powiedział mi przez komunikator.
Istnieje kilka przypadków, w których ludzie muszą unikać używania liczby 13 z powodu przesądów.
W Chinach, ogromnym rynku Apple, cyfra cztery jest uważana za pechową, ponieważ rymuje się ze słowem „śmierć”. A iPhone 4 nie miał tam problemu ze sprzedażą w momencie premiery. W Japonii cztery i dziewięć to pechowe liczby i chociaż nie było iPhone'a 9, wydaje się to bardziej związane z faktem, że Apple chciał przełączyć się na „X” lub 10, aby wprowadzić na rynek nowy bezprzyciskowy iPhone X, niż unikać używania numeru dziewięć.
Wydaje się zatem, że nazwa gadżetu niekoniecznie zniechęci kupujących.
Klęska iOS 13
Nie oznacza to, że Apple nie miał własnego pecha związanego z 13 osobami. Premiera iOS 13 w 2019 roku była bałaganem. Po miesiącach zwykłych testów beta wersja była pełna błędów, zawieszających się aplikacji, niestabilnych połączeń komórkowych i nie tylko. I stało się to nawet po tym, jak Apple porzucił kilka najważniejszych funkcji – na przykład udostępnianie folderów iCloud – po tym, jak wczesne testy okazały się problematyczne.
Harmonogram wydań był podobnie niepewny. iOS 13.0 został uruchomiony jako pierwszy, ale tylko dla iPhone'a. iOS 13.1 i iPadOS 13 pojawiły się kilka dni później, po których nastąpiło mnóstwo aktualizacji i poprawek.
A mimo to użytkownicy nie byli zniechęceni. Gdy jesienią 2020 r. wystartował iOS 14, właściciele zaktualizowali go szybko i w ogromnych ilościach. Zostało to przypisane popularności nowo wprowadzonych widżetów ekranu głównego, ale pokazuje, że ludzie mogą mieć krótką pamięć.
Więc znowu perspektywa zabobonnego pecha nie zdołała stłumić entuzjazmu dla produktów Apple. W tym przypadku jedynym realnym efektem było danie dziennikarzom ironicznego kołka, na którym mogliby powiesić swoje wiadomości.
Mimo to, zgodnie z badaniem zleconym przez serwis sprzedaży telefonów SellCell, 74% respondentów wolałoby nazwę inną niż iPhone 13, a prawie jedna piąta użytkowników ma lęki z liczby 13 i najwyraźniej nie wstydzą się podzielić tego faktu.
To powiedziawszy, badanie SellCell wykazało, że ponad 80% respondentów stwierdziło, że liczba 13 „nie wpłynie na ich decyzje zakupowe”.
Strategia nazewnictwa firmy Apple
„Apple ma dziwny schemat nazewnictwa”, mówi Brown i trudno się z tym nie zgodzić. Tylko linia iPhone'a jest myląca.
Pierwszy iPhone był po prostu iPhonem. Następnie drugim iPhone'em był 3G, nazwany ze względu na łączność 3G; trzecim modelem był 3GS. Dopiero w iPhonie 4 liczby znów nabrały sensu, ale trwało to tylko rok. Apple przeszło na schemat nazewnictwa, w którym liczba zwiększała się co dwa lata, a modele w okresie między-letnim uzyskiwały sufiks „S”. iPhone 5, iPhone 5S itd.
Następnie pojawił się iPhone 8, zamiast 7S, a potem X. Tutaj sprawy naprawdę wymknęły się spod kontroli. Następcą iPhone’a X były w rzeczywistości dwaj następcy: iPhone’y Xs i Xr. Potem rok później wróciliśmy do liczb, tylko tym razem zwiększają się one co roku 11, 12, a wkrótce 13.
Pod pewnymi względami nazwa „iPhone 13” jest ulgą. To jest łatwe. Pojawia się po 12, to nie jest „12s” i, na szczęście, nie jest to iPhone XIIV.