Kluczowe dania na wynos
- Systemy samochodowe wykorzystują coraz bardziej zaawansowaną sztuczną inteligencję, aby zapewnić Ci bezpieczeństwo, monitorując Twoją jazdę.
- Niektórzy eksperci twierdzą, że sztuczna inteligencja nie jest gotowa na zastąpienie ludzkich kierowców.
-
Około 80 procent wszystkich wypadków przypisywanych jest rozproszeniu uwagi podczas jazdy.
Systemy samochodowe, które wykorzystują coraz bardziej zaawansowaną sztuczną inteligencję (AI), mogą zapewnić Ci większe bezpieczeństwo, monitorując Twoją jazdę, ale niektórzy eksperci twierdzą, że sztuczna inteligencja nie jest gotowa zastąpić ludzkich kierowców.
Toyota opracowuje system o nazwie Guardian, który wykorzystuje kamerę na desce rozdzielczej, aby sprawdzić, czy kierowca zasypia. To część rosnącego ruchu na rzecz zwiększenia automatyzacji w pojazdach, ale niektórzy eksperci twierdzą, że jesteśmy daleko od samochodów, które są wystarczająco bezpieczne, aby w pełni samodzielnie jeździć.
„Byłem trochę sceptyczny wobec pełnej automatyzacji pod względem terminów”, powiedział profesor MIT John Leonard, który pracuje nad Guardianem, na niedawnym MIT Mobility Forum, zgodnie z komunikatem prasowym. „[To] zajmie dużo więcej czasu, aby mieć tego rodzaju wszechobecną flotę taksówek-robotów, dzięki czemu, wiesz, dzisiejszy nastolatek nigdy nie potrzebowałby prawa jazdy ani nigdy nie potrzebowałby prawdziwego ludzkiego kierowcę Ubera, ponieważ wszystkie samochody jeździłyby się autonomicznie."
Opiekunowie jazdy
Podczas niedawnej prelekcji Leonard pokazał, w jaki sposób system Guardian może pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa kierowcom. Rozpoczyna się od rozpoznania braku świadomości kierowcy, przejmuje kontrolę nad pojazdem, by w końcu dojść do punktu, w którym – po ostrzeżeniu kierowcy – system przestaje obsługiwać sam pojazd.
W ramach kolejnego postępu, badacze Toyoty twierdzili niedawno, że pomyślnie zaprogramowali pojazd do autonomicznego dryfowania wokół przeszkód na zamkniętym torze. Ideą tych badań jest wykorzystanie kontrolowanego, autonomicznego dryfowania w celu uniknięcia wypadków poprzez pokonywanie nagłych przeszkód lub niebezpiecznych warunków drogowych, takich jak gołoledź.
Posiadanie systemów sztucznej inteligencji, które uzupełniają nasze umiejętności jako ludzi, jest nie tylko ważne, ale także ratuje życie.
„Naszym celem jest wykorzystanie zaawansowanych technologii, które wspierają i wzmacniają ludzi, a nie zastępują ich” – powiedział Avinash Balachandran, starszy menedżer Toyota Human Centric Driving Research w komunikacie prasowym. „Dzięki temu projektowi rozszerzamy region, w którym samochód jest kontrolowany, aby dać zwykłym kierowcom instynktowne refleksy profesjonalnego kierowcy wyścigowego, aby móc poradzić sobie z najtrudniejszymi sytuacjami awaryjnymi i zapewnić ludziom bezpieczeństwo na drodze. „
AI jako kierowca na tylnym siedzeniu
Tal Krzypow, wiceprezes ds. produktu w Cipia, który wykorzystuje sztuczną inteligencję i widzenie komputerowe do monitorowania kierowców pod kątem oznak rozkojarzenia i senności, powiedział w wywiadzie e-mail, że około 80 procent wszystkich wypadków przypisuje się rozproszeniu uwagi podczas jazdy.
„Wszyscy mieliśmy doświadczenia, w których odwracaliśmy wzrok od drogi, aby wyciągnąć drinka z uchwytu na kubek, regulować radio lub rozpraszały nas krzyki dzieci na tylnym siedzeniu” – powiedział Krzypow. „Ludzie nie mogą patrzeć wszędzie na raz, a nasza koncentracja nie jest idealna, więc posiadanie systemów sztucznej inteligencji, które uzupełniają nasze ludzkie umiejętności, jest nie tylko ważne, ale także ratuje życie”.
Krzypow zwrócił uwagę, że w ciągu trzech sekund z prędkością 60 mil na godzinę samochód pokonuje prawie 300 stóp. Powiedział, że sztuczna inteligencja, która może aktywować system awaryjnego hamowania, aby powstrzymać cię przed uderzeniem w nagle hamujący samochód przed tobą, może być różnicą między życiem a śmiercią.
Obecnie większość samochodowych systemów sztucznej inteligencji ma funkcje autonomiczne, które pomagają kierowcom i sprawiają, że jazda jest bezpieczniejsza i wygodniejsza. Krzypow powiedział, że nie są jednak przystosowani do samodzielnej jazdy samochodem przez długi czas. Przykłady takich systemów obejmują asystenta utrzymania pasa ruchu, hamowanie awaryjne, asystenta jazdy w korku i asystenta jazdy na autostradzie.
Coraz bardziej powszechne stają się systemy monitorowania kierowcy (DMS), które wykorzystują sztuczną inteligencję i widzenie komputerowe do monitorowania kierowców pod kątem oznak rozproszenia, senności i innych niebezpiecznych sytuacji, ostrzegając kierowców i odzyskując ich uwagę na drodze.
Rządy na całym świecie zaczynają nakazywać obecność DMS. UE uchwaliła już przepisy wymagające DMS w nowych modelach począwszy od 2025 r. Senat USA wprowadził ustawę SAFE, więc nie jest to już funkcja „miło mieć” i szybko staje się podstawą bezpieczeństwa w motoryzacji, powiedział Krzypow.
Udoskonalona sztuczna inteligencja pomoże samochodom stać się bardziej inteligentnymi w przyszłości, powiedział Siddhartha Bal, dyrektor ds. autonomicznej mobilności w iMerit, firmie produkującej samochody autonomiczne, w wywiadzie e-mailowym.
„Będziemy znacznie bardziej koncentrować się na analizie zachowania, aby samochód mógł oceniać zachowanie ludzi lub dowolnego poruszającego się obiektu na podstawie ich ruchów/zamiarów” – powiedział Bal. „Dzięki temu napęd będzie jeszcze bezpieczniejszy”.