Dlaczego obsługa aplikacji muzycznej na iPada w Ableton Live jest tak niesamowita

Spisu treści:

Dlaczego obsługa aplikacji muzycznej na iPada w Ableton Live jest tak niesamowita
Dlaczego obsługa aplikacji muzycznej na iPada w Ableton Live jest tak niesamowita
Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • W wersji 11.2 beta dodano obsługę wtyczek audio AUv3.
  • Dzięki temu użytkownicy M1 Mac mogą uruchamiać aplikacje na iPada w Ableton.
  • Aplikacje na iPada są często o wiele tańsze niż wersje na komputery Mac i PC.
Image
Image

Możesz teraz uruchamiać aplikacje muzyczne na iPada w bardzo popularnej aplikacji do edycji dźwięku Ableton Live.

Najnowsza wersja beta Ableton Live dodaje kilka fajnych funkcji dla użytkowników komputerów Mac. Jeśli posiadasz komputer Mac M1 Apple Silicon, ładuje on teraz wtyczki zbudowane dla iPada i iPhone'a. To otwiera całą masę niesamowitych, tanich aplikacji muzycznych dla użytkowników komputerów Mac i może znacznie ułatwić przełączanie się między Macem a iPadem podczas tworzenia muzyki.

„Obsługa AUv3 w Ableton jest DUŻA”, powiedział muzyk Pynchon na forum Audiobus. „W końcu mogę pożegnać się z MainStage lub Logic Pro jako moimi hostami AUv3. Naprawdę NIENAWIDZĘ ekosystemu aplikacji muzycznych Apple”.

Jednostki audio

Prawdziwą wiadomością jest to, że Ableton ładuje teraz wtyczki AUv3 (Audio Unit, wersja 3). To tylko najnowsza wersja standardowych wtyczek Audio Unit, które już obsługuje, oprócz wtyczek VST (Virtual Studio Technology). Jest to również jedyny typ wtyczki obsługiwany przez iOS i jest bardzo popularny w aplikacjach muzycznych na iPada. Wtyczka w tym kontekście to aplikacja, którą można załadować do innej aplikacji hosta, dodając funkcjonalność.

Może to być na przykład tak proste, jak efekt pogłosu, który można załadować i użyć w wybranym oprogramowaniu do nagrywania. Lub może być tak wymyślny, jak cały DAW (aplikacja do cyfrowej stacji roboczej audio, taka jak sam Ableton), który może działać w innej aplikacji i dodawać mnóstwo dodatków, takich jak możliwość umieszczenia rejestratora dźwięku lub samplera w aplikacji, która zwykle pozwala zwykle grać na syntezatorach opartych na MIDI.

Ponieważ jednostki audio są jedynym oficjalnie obsługiwanym sposobem interakcji aplikacji iOS ze sobą (istnieją starsze metody, ale Apple rezygnuje z ich obsługi), są one niezwykle popularne na iPadzie. W rzeczywistości cały ekosystem tworzenia muzyki na iPada wyrósł wokół AUv3, hostowanych w specjalistycznej aplikacji, takiej jak niesamowita Loopy Pro, ultra-elastyczna aplikacja do routingu i nagrywania AUv3 AUM lub, szczerze mówiąc, niesamowita, modułowa gra typu „zrób to wszystko”. -box Drambo.

Odkąd firma Apple stworzyła komputery Mac M1 z tymi samymi układami, co iPad i iPhone, można uruchamiać aplikacje na iOS na komputerze Mac, a także ładować wtyczki AUv3 do GarageBand i Logic Pro. Ale Ableton Live to znacznie bardziej eksperymentalny DAW i jest o wiele lepiej dopasowany do dziwacznych aplikacji jednoserwerowych, które są powszechne na iOS.

Ableton i iOS

Image
Image

Więc, jakie rzeczy możesz teraz zrobić z Abletonem, których nie mogłeś zrobić wcześniej? Cóż, technicznie niewiele. Wtyczki AUv3 to po prostu inny rodzaj wtyczek. Różnica polega na tym, że aplikacje muzyczne na iOS są bardzo różne. Chociaż istnieją pewne monolitowe bestie, głównie programiści, tworzą małe, skoncentrowane aplikacje, które albo robią jedną rzecz bardzo dobrze, albo odkrywają dziwniejszą stronę projektowania dźwięku.

Na przykład istnieje aplikacja na iOS o nazwie Koala FX, która oferuje 16 fajnych efektów dźwiękowych, z których każdy jest kontrolowany za pomocą suwaka na ekranie. Możesz modyfikować przychodzący dźwięk w locie, tworząc występ w dowolnym momencie. Jest niesamowity z ekranem dotykowym i nie ma nic takiego w Abletonie.

Teraz możesz załadować Koala FX do Ableton, przypisać jego suwaki do fizycznych pokręteł wybranego kontrolera MIDI i grać dalej. Jeśli chcesz, wszystkie te ruchy pokręteł można nagrać jako automatyzację Ableton do późniejszej edycji i odtwarzania.

Wyścig na dół

Rozumiem, że [niektóre aplikacje] są rzeczywiście osobnym zakupem na komputerze, niekoniecznie z powodów technicznych, ale dlatego, że mają inną cenę.

Nie wszystkie wtyczki iOS są dostępne na Macu. Deweloper musi wyrazić zgodę. Być może mają już dostępną osobną wersję aplikacji dla komputerów Mac, a może ich aplikacja na iOS po prostu nie działa tak dobrze na komputerze.

Jednym z obaw związanych z uruchamianiem aplikacji muzycznych na iOS na Macu jest to, że zobaczymy ten sam wyścig na dno, pod względem cenowym. W przypadku iPada 10 USD jest uważane za drogie za aplikację. Na pulpicie 150 USD za wtyczkę to normalne. Problem z tanimi aplikacjami polega na tym, że deweloper nie może utrzymać swojej działalności, zwłaszcza że App Store nie pozwala im pobierać opłat za aktualizacje.

„Rozumiem, że [niektóre aplikacje] są rzeczywiście osobnym zakupem na komputerze, niekoniecznie z powodów technicznych, ale dlatego, że mają inną cenę” – powiedział muzyk Grandbear w wątku na forum.

Ponadto czasami aplikacja jest po prostu lepsza na iOS. Jednym z przykładów jest Koala FX. Dotykanie jest przyjemniejsze niż używanie pokręteł czy myszy. Innym przykładem jest ThumbJam, który pozwala grać na realistycznie brzmiących instrumentach za pomocą stukania i przesuwania. Na Macu byłoby to całkowicie bezcelowe. Ale to dobrze, ponieważ można również podłączyć iPhone'a lub iPada do komputera Mac przez USB i odtwarzać dźwięk bezpośrednio w Ableton, tak jak podłączanie gitary elektrycznej.

Rezultat jest taki, że dodanie obsługi AUv3 otwiera zupełnie nowy świat dziwnych dźwięków, co jest sednem Abletona. To już miejsce, w którym ludzie mogą eksperymentować, a teraz może być jeszcze dziwniej.

Zalecana: